Wirtualny KNURÓW - Strona główna Wirtualny KNURÓW
Forum dyskusyjne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Obwodnica przez Dolinę Rospudy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualny KNURÓW Strona Główna -> Wolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anonim



Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 1502

PostWysłany: Nie Lut 25, 2007 5:04 pm    Temat postu: Obwodnica przez Dolinę Rospudy Odpowiedz z cytatem

Pokazanie się w TV - bezcenne.
Zastanawia mnie kim są ci "święci Franciszkowie" naszych czasów. Skąd mają tyle czasu na protesty? I tak mi się nasuwa, że chyba mają pracę tam gdzie kończy się jelito grube. A przy okazji można się za darmochę dożywić, bo dobrzy ludzie podrzucą bigosik albo grochówkę.

PS. oczywiście słowa "święci Franciszkowie" proszę wziąć w 5 albo i 10 cudzysłowów.


Ostatnio zmieniony przez Anonim dnia Nie Lut 25, 2007 10:37 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Reklamiarz






Wysłany:     Temat postu: Reklama Google


Powrót do góry
lukas2401
Moderator


Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 5050
Skąd: Knurów

PostWysłany: Nie Lut 25, 2007 5:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiele osób mylnie myśli, że ekolodzy nie chcą obwodnicy... Oni chcą, ale żeby biegła troszkę inną trasą... Dzisiaj był wywiad w TVN z wiceprezydentem Augustowa i kimś tam z Greenpeace. Pan wiceprezydent powiedział, że takich miejsc jak Rospuda jest więcej, na to pan z Greenpeace odpowiedział: "Proszę wymienić mi chociaż jedno miejsce, gdzie torfowisko powstawało 10000 lat, a przyznam Panu rację". Wiceprezydent zaniemówił.
Ciekawe jest, że obwodnica biegnąca koło domu pana ministra ochrony środowiska zmieniła swoją trasę Think
_________________


Ostatnio zmieniony przez lukas2401 dnia Nie Lut 25, 2007 5:59 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ala



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 1102

PostWysłany: Nie Lut 25, 2007 5:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Anonim napisał:
Pokazanie się w TV - bezcenne.
Zastanawia mnie kim są ci "święci Franciszkowie" naszych czasów. Skąd mają tyle czasu na protesty? I tak mi się nasuwa, że chyba mają pracę tam gdzie kończy się jelito twarde. A przy okazji można się za darmochę dożywić, bo dobrzy ludzie podrzucą bigosik albo grochówkę.

PS. oczywiście słowa "święci Franciszkowie" proszę wziąć w 5 albo i 10 cudzysłowów.


Od ponad trzydziestu lat istnieje konwencja z Ramsar o ochronie obszarów wodno-błotnych. W czasie sesji zorganizowanej 4 stycznia 2007 r. w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego jedna z organizatorek spotkania reprezentująca wspomniany już CMOK oświadczyła, że dolina Rospudy ma szansę stać się drugim w Polsce (po Biebrzańskim Parku Narodowym) obszarem objętym konwencją z Ramsar. Jest to przykład skrajnej ignorancji, gdyż w Polsce jest aż 13 obszarów objętych tą konwencją o łącznej powierzchni 125 tys. ha. Należy sądzić, że dla polskich ekologów '07 ochrona przyrody w naszym kraju rozpoczęła się wraz z wejściem do UE i powołaniem sieci Natura 2000. Podobnie myśli i mówi redaktor Wajrak, który uważa, że 23 parki narodowe, 120 parków krajobrazowych i inne obszary chronione (ponad 30 proc. powierzchni kraju), z których część zaliczana jest do międzynarodowych systemów obszarów chronionych, takich jak Międzynarodowe Rezerwaty Biosfery, obszary Światowego Dziedzictwa Przyrodniczego to... fikcja.

Na koniec warto zwrócić uwagę na ewolucję Adama Wajraka. Gdy w 1998 r. ekolodzy przypinali się do drzew, żeby zaprotestować przeciw budowie autostrady przez Górę Świętej Anny, redaktor "Gazety Wyborczej" niemiłosiernie wyszydzał ich akcję. Kombatant tamtych bojów Olaf Swolkień z goryczą stwierdza, że ówczesną postawę Wajraka tłumaczy fakt, iż wtedy Unia Wolności współtworzyła rząd i miała wiceministra od środowiska.

Śledząc wrzawę wokół Rospudy, mam bardzo wyraźne uczucie déjá vu. W 2001 r. przez Polskę przetoczyła się podobna fala protestów w obronie zagrożonego Tatrzańskiego Parku Narodowego. Powodem zagrożenia była zmiana na stanowisku dyrektora parku, głównym oskarżonym był również minister środowiska, a na czele protestu stał redaktor Wajrak. Ale po kilku miesiącach już nikt się tą zbrodnią nie zajmował, gdyż w międzyczasie odbyły się wybory i do władzy doszedł SLD.


http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/opinie_070220/opinie_a_2.html


Tygodnik "Wprost" na swojej stronie internetowej napisał, że Jan Jakiel ze stowarzyszenia SISKOM, który zaprojektował lansowany przez ekologów alternatywny wariant obwodnicy Augustowa, nie ma do takich prac żadnych uprawnień.

Co więcej, Jakiel nigdy nie zaprojektował nawet żadnej drogi.


http://wiadomosci.onet.pl/1492768,11,item.html
_________________
Jeśli nie rozumiesz treści tego postu, to znaczy nie jesteś adresatem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Anonim



Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 1502

PostWysłany: Nie Lut 25, 2007 10:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo ciekawe z tym torfowiskiem - o ile kojarzę to każde torfowisko powstaje kilka tysięcy lat. Więc po prostu prezydent Augustowa o tym nie wiedział. Bo nie musiał, zapomniał itd.. Torf to nie kompost, żeby powstał w rok.
Ciekawe czy ten wybitny ekolog wie, czym różni się węgiel brunatny od kamiennego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lukas2401
Moderator


Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 5050
Skąd: Knurów

PostWysłany: Nie Lut 25, 2007 11:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tu chodziło o to, żeby wymienił jakieś miejsce w okolicy gdzie są torfowiska(nie licząc Rospudy)
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
secundo



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2899
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pon Lut 26, 2007 2:00 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zszokowała mnie informacja, że drzewa posadzono w tym miejscu 20 lat temu. Czy to możliwe? A co do ekologów, jak bym ich nie wyszydzał, bo kompromitują sie w ostatnich dniach dość samodzielnie. Ale tak to jest jak ludziom ideologia wsiada na szare komórki. Przy tym młodzież rozumiem, bo to jest klasyczny happening, zadyma dla 20-latków, normalna sprawa - każdy marzy o swojej bitwie z systemem. Starszych też rozumiem, jeśli potrafią uzasadnić sprzeciw. Np. Gwieździe nie podoba się tranzyt tirów, który przynosi nam straty a żadnych korzyści. W ogóle uważa on, że żadnej drogi nie powinniśmy tam budować, ale jednocześnie postuluje, żeby zahaltować cieżarówy wyładowane towarem z UE do przejścia z Litwą i wsadzić je na platformy kolejowe. Nie zgadzam się z nim, ale jego wizja jest spójna. Natomiast nie rozumiem, dlaczego droga nie może naruszach 500 metrów jednego torfowiska a może - w innym wariancie - naruszyć parę kilometrów równie pięknych obszarów cennych przyrodniczo i również chronionych. Rozwiązanie nie polega na malowaniu kresek na mapie, ale na uzgodnieniu interesów. Dotychczas ekolodzy w ogóle nie uwzglęniali ważnego interesu mieszkańców Augustowa, a wydawałoby się, że ekologia to nie jest wiedza o pięknych krajobrazach tylko o harmonijnym współżyciu człowieka z nautrą. Jeżeli tam ginie 20 ludzi rocznie pod kołami bo nie ma obwodnicy, to jest masakra i żadna wartość przyrodnicza nie może się równać z wartością tych istnień ludzkich! Jest to dla mnie jasne jak słońce.
Nie podoba mi się też argumentacja starszych braci Europejczyków, którzy sprawiają wrażenie, jakby chcieli urządzić Polskę jak skansen do podziwiania zabytków natury, których niedawno sami się pozbyli. A pozbywali się nie bezmyślnie, tylko prawem rozwoju. Nie potrafili go sobie odmówić, ale nam - bardzo chętnie i z mentorstwem.
Jest prawie pewne, że gdyby decyzję o budowie podjął wojewoda PO a klepnął ich minister, o Rospudzie usłyszelibyśmy przy przecinaniu wstęgi na wiadukcie, bo droga okazałaby się bardzo potrzebną i dobrze przygotowaną inwestycją. Rospuda wynikła na fali antypisowskiej histerii, był to jeden z pierwszych grubszych zarzutów po wyborach, gdy wszystko co zrobił PiS było karygodne i be. Kiedy rząd gotów jest się wstrzymać i poddać sprawę pod osąd w referendum, kiedy okazuje się, że PiS nie jest betonem z opinią na rozkaz tylko gronem ludzi majacych własne zdania, komentatorom nagle zabrakło głosu w zwykle elokwentncyh gębach. Konsternacja, bo nie nadeszły zalecenia interpretacyjne.
Ekolodzy wcale nie są źli, są bardzo potrzebni i wielka szkoda, że nie są tak zdeterminowani jak nad Rospudą, gdy na co dzień niszczone są enklawy przyrody na obszarach z wielkim jej deficytem, czyli w miastach (znane były niedawno skandale z ekołapówkarstwem). Bez słowa sprzeciwu dla kasy karczowane są połacie lasów, nawet w Knurowie pod piły idą całe aleje, zielone nisze giną pod betonową kostką, z budów glina i błoto rozwożone na kołach zawalają główne ulice i inwestor ich nie sprząta, na pola przy Rakoniewskiego z oczyszczalni ścieków nocą wożony jest szlam a tropiącym sprawę loklnym dziennikarzom wystarczają ustne zapewnienia, że wszytko gra. To jest wymiar ekologii, który mnie dotyczy bardziej, niż dolina pod Augustowem, gdzie być może nigdy nie będę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
asterix



Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 191
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pon Lut 26, 2007 10:27 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam.

Jestem wielkim miłośnikiem przyrody, żal mi każdego wycinanego drzewa. Inwestycje drogowe nie są obojętne dla środowiska naturalnego. W tym przypadku jednak uczyniono wiele by jak najmniej zaszkodzić przyrodzie.

W związku z nieprawdziwymi informacjami podawanymi przez niektóre organizacje pozarządowe Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Białymstoku informuje, że:
1. Nieprawdą jest, że w wyniku budowy estakady nad Doliną Rospudy zagrożony zostanie występujący tam miodokwiat krzyżowy, ponieważ występuje on w odległości ok. 500 metrów powyżej przeprawy.
2. W miejscu, w którym została wytyczona przeprawa, występuje najniższa miąższość torfów na terenie całej doliny. Torf występuje tam do głębokości 4 metrów, a na większości obszaru Doliny Rospudy miąższość torfu sięga 20 metrów. Z tego właśnie powodu jest to najlepsza lokalizacja estakady.
3. Nieprawdą jest, że pale, na których ma opierać się estakada będą wbijane. Będą one wiercone i nie spowodują zmiany stosunków wodnych w dolinie.
4. Nieprawdą jest, że na obszarze Doliny Rospudy będą wycinane drzewa. W związku z planowaną inwestycją niezbędna jest wycinka drzew. Będzie ona jednak prowadzona poza Doliną i będzie w pełni skompensowana poprzez zalesienie innego obszaru.
Wszystkie wyżej wymienione twierdzenia są poparte ekspertyzami i opiniami uznanych autorytetów w dziedzinie ochrony przyrody oraz Wojewódzkiej Rady Ochrony Przyrody.

O obwodnicy Augustowa i jej wariantach, opinie fachowców:

http://www.gddkia.gov.pl/article/oddzialy/gddkia_bialystok/obwodnica_augustowa/wariant_org_pozarzadowych//index.php?id_item_tree=ed593566456d15b04d85fae690734876

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualny KNURÓW Strona Główna -> Wolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
statystyka