 |
Wirtualny KNURÓW Forum dyskusyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sasza1976

Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 1267
|
Wysłany: Sro Kwi 01, 2009 6:30 pm Temat postu: Beagle w Knurowie, niesamowite psy myśliwskie |
|
|
|
Witam , od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem psa rasy beagle Jestem ciekawy ile psów tej rasy jest w Knurowie . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dovin

Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 454
|
Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 7:53 am Temat postu: |
|
|
|
Ja sama beagla nie mam ale szczerze mówiąc jest ich od groma Rasa ze względu na swoją urodę zrobiła się bardzo popularna - co dla żadnej rasy nie jest dobre.
Szkoda tylko, że większość właścicieli zapomina jaką naturę ma ta rasa i trzyma je całymi dniami w domu, bądź na smyczy. To są psy myśliwskie, potrzebujące mnóstwo zajęć z zakresu tropienia i posłuszeństwa. By były szczęśliwe, muszą być porządnie wymęczone psychicznie.
Mam nadzieję, że ty ze swoim pieskiem będziesz robił coś więcej niż tylko spacerował
Psy myśliwskie mają swoją urodę, ale na całe szczęście na żadnego się nie zdecydowałam. Czuje, że miałabym problem z okiełznaniem ich popędu łowieckiego i nie mogłabym psiaka nigdy spuścić na polu ze smyczy w obawie, że pobiegnie za jakimś ptactwem...
Powodzenia w wychowaniu pieska życzę i dużo cierpliwości
Ps. nie wiem czy dobrze kojarzę ze sklepu zoologicznego, ale jeżeli jest pan nabywcą Royal Canina to karmę odradzam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasza1976

Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 1267
|
Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 6:37 pm Temat postu: |
|
|
|
Zanim zdecydowałem się na rasę beagle, studiowałem karzdą stronę internetową , przeczytałem książkę znanego hodowcy ,kilka czasopism. Ku mojemu zdziwieniu, wbrew pozorom ,beagle nie są wcale takie straszne jak się okazało w praktyce a przygotowałem się dosłownie na najgorsze. Czyli zjedzenie całego mojego domu .Wydaje mi się że cała ta propaganda o tym jaki to beagel jest trudny do ułożenia jest wymysłem hodowców . Być może troszczą się o utrzymanie czystości rasy(tylko najładniejsze , najzdrowsze bez wad genetycznych i nie mieszane z innymi rasami jak to się zdarza czasami beagel z labradorem) albo chcą zapobiec bumowi na tę rasę ,jaki to bum był pewien czas temu na amstafy. W niedługim czasie do schronisk zaczęły trafiać lawinowo rozwścieczone ,pogryzione , nieposłuszne młode amstafki ale to są tylko takie moje spotrzeżenia z którymi nie karzdy musi się zgadzać.Co do zapotrzebowania na ruch to fakt, pies jest nie do zmęczenia a jak już wydaje się że jest zmęczony, to chce jeszcze bardziej się zmęczyć zabieram go do lasu na długie wycieczki z przeszkodami i świetnie sobie radzi ja staram się dorównać mu kroku .(Dwa razy w tygodniu jak na razie wystarcza ).Oczywiście o spuszczaniu, czy ze smyczy czy z linki treningowej (10m) nie ma mowy , zwęszy trop i po psie .Ale się rozpisałem .
Proszę rozwinąć cytuje" Royal Canina to karmę odradzam" .Wiem że są zwolennicy i przeciwnicy może wiadomości jakie posiadasz pomogą mi podjąć decyzje o zmianie karmy.
Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dovin

Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 454
|
Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 7:33 pm Temat postu: |
|
|
|
Royal jest karmą mocno przereklamowaną. Przy swojej wygórowanej cenie ma bardzo słaby skład. Za tą cenę można kupić na allegro karmy np. z nowej bez zbożowej serii Acany, Brit Care dla szczeniąt, Purine Pro Plan itd. Można czekać również na promocje Orijena -> jest to najlepsza karma jaka nam się przewinęła w domu... Ale niestety, obecnie ma porażające ceny...
Karm lepszych jakościowo jest od groma w podobnej, bądź nawet niższej cenie.
Niemniej jednak wiadomo, że Royal jest dużo lepszy od takiego Pedigree, Chappi, czy innego marketowego świństwa, ale jest również konserwowany chemicznie, co po długim stosowaniu nie wpłynie pozytywnie na zdrowie szczenięcia.
Wybierając karmę zwracaj uwagę na skład. Podstawa to pierwsze kilka składników - ich jest procentowo najwięcej w karmie. Jeżeli karma ma w składzie na pierwszych miejscach samo zboże to jest praktycznie do wywalenia. Pies nie krowa, zboża jeść nie musi A przynajmniej nie w takich ilościach jakie są w większości rozreklamowanych karm.
Dobra karma ma jasno określone źródło mięsa (np. mączka z kurczaka, świeże mięso z indyka itp.), omijać należy karmy w których jest to nie sprecyzowane. Najlepiej unikać karm z kukurydzą w składnie. Tuczy i jest słabo przyswajalna.
To co jest u nas w zoologicznych omijaj szerokim łukiem. Żadna z tych karm nie jest dobra. Sprzedawca może próbować Ci wcisnąć jeszcze Purine Dog Chow -> jakościowo porównywalną z Pedigree.
Przy karmieniu suchym należy obserwować odchody pupila. Jeżeli pies robi wielkie, śmierdzące kupska kilka razy dziennie to znaczy, że karma mu nie odpowiada, nie przyswaja jej odpowiednio i powinno się ją zmienić.
Jakbyś miał jakieś pytania co do wyboru karmy, bądź byś się zastanawiał nad wyborem między jakimiś konkretnymi, to daj znać, przeanalizujemy skład i się wybierze najlepszą
Cytat: | ,jaki to bum był pewien czas temu na amstafy. W niedługim czasie do schronisk zaczęły trafiać lawinowo rozwścieczone ,pogryzione , nieposłuszne młode amstafki Smile ale to są tylko takie moje spotrzeżenia z którymi nie karzdy musi się zgadzać. |
Zgadzam się z tobą. Każda popularność działa na niekorzyść rasy. Amstaffy to akurat "moja" rasa i naprawdę ubolewam nad tym jaką sławę zrobili im nieodpowiedzialni właściciele To nie są psy dla każdego, trzeba mieć silny charakter by nie dać sobie wejść na głowę.
A podstawą już jest kupno rodowodowych szczeniąt - tylko takie dają gwarancję zrównoważonego charakteru. Żadnego dużego psa nie powinno się kupować na giełdzie, bo później mamy pogryzienia i nagonkę na jakąś rasę.
Ja się tylko zastanawiam kiedy labradory zaczną gryźć, coraz więcej tego, a to duże psy i niekoniecznie muszą być maskotkami dla dzieci... |
|
Powrót do góry |
|
 |
MRUCZanka

Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 851 Skąd: Knurów/Koszęcin
|
Wysłany: Nie Kwi 05, 2009 12:03 am Temat postu: |
|
|
|
Dovin i wróciłyśmy do neiśmiertelnego tematu,dlaczego z metryczką a bez nie
Ja mogę powiedzieć tyle, że Royal się pogorszył, tak samo Eukanuba i Hill's. W Hill'sie wykryto grzyby które są bardzo niebezpieczne dla układu trawiennego psiaków.
Sasza, wejdź na fora, pogadaj z miłośnikami rasy - myślę, że na forum biglowym będzie dział odnośnie karmy. Póki co mogę Ci polecić wątek z "mojego", bernowego forum http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=56&t=109&st=0&sk=t&sd=a&start=240
jak i cały dział dotyczący żywienia http://www.szwajcary.com/viewforum.php?f=56, jednak Bernusie to molosy,więc mają zupełnie inne zapotrzebowania żywieniowe (my musimy np zwracać uwagę na ilość białka,bo dla młodzieży ras dużych nie jest wskazana wysoka procentowość tego składnika w karmie). Niemniej w podanym wyżej wątku znajdziesz fajne informacje która karma jest dobra, a która nie.
My obecnie mamy Happy Doga, byliśmy na Belcando, Purina ProPlan, ale najlepszy wg mnie był PROFormance (żadnych uporczywych bączasów i nie śmierdziało z morduchny).
Jednak tak jak napisałam wcześniej, myślę, że na forum biglowym najlepiej ci doradzą co do karmy
Może kiedyś wspólny spacerek?? Ile twój maluch ma?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
LeBoucher

Dołączył: 27 Lis 2006 Posty: 992 Skąd: macie takie fajne swetry?
|
Wysłany: Nie Kwi 05, 2009 1:29 am Temat postu: |
|
|
|
MRUCZanka napisał: | Może kiedyś wspólny spacerek?? Ile twój maluch ma?  |
Ej no... takie pytania na forum publicznym?  _________________ http://www.oknafenix.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
MRUCZanka

Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 851 Skąd: Knurów/Koszęcin
|
Wysłany: Nie Kwi 05, 2009 10:11 am Temat postu: |
|
|
|
świntuch  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasza1976

Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 1267
|
Wysłany: Nie Kwi 05, 2009 7:18 pm Temat postu: |
|
|
|
MRUCZanka
Dziękuję, przeczytałem .Piesek 8 kwietnia będzie miał cztery miesiące Jak już reagują , świntusząć .To co będzie jak opiszemy spacer?.
Dovin
OUTDOG "wzrozt" - 12.50 zł / 1 kg wynalazłem w DECATHLONie .
Co dwie głowy to nie jedna .Co o tej karmie sądzisz ? . Sugeruję się tym iż beagle są psami myśliwskimi a karma ta jest na działe" myśliwstwo".
http://www.decathlon.com.pl/PL/karma-dla-psa-11313428/
Nie myśl proszę że idę na łatwiznę ale z natury wolę dobre rady niż testy.
Pozdrawiam _________________ nie osądzaj mnie , ani dobrze ,ani źle
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dovin

Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 454
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MRUCZanka

Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 851 Skąd: Knurów/Koszęcin
|
Wysłany: Nie Kwi 05, 2009 11:47 pm Temat postu: |
|
|
|
Nie wiem,czy Acana nie jest ciut niżej na półce od Ariona, ale to te same klasy chyba. Ja mogę polecić jeszcze Boscha.
Sama zastanawiałam się nad tą chicken soup, ma bardzo fajny skład, koleżanka karmiła tym swoje berny, i mówiła, że jest ok.
Poszukaj na Krakvecie - myślę, że tu coś dobrego znajdziesz http://www.krakvet.pl/zdrowe-szczenieta-srednich-c-23_201_202_205_207.html
Z innych sklepów mogę jeszcze polecić
http://www.telekarma.pl/
http://www.anber.com.pl/
http://www.zooplus.pl
http://www.karusek.com.pl
http://www.futrzakowo.com.pl
mają fajne promocje, a kupując więcej są oczywiście zniżki,przesyłki gratisy itd...
A propos Pedigree, to podobno mają uzalezniacze,dlatego nasze futrzaki chcą je tak bardzo jeść olewając inne karmy - jednak wystarcyz popatrzeć na futerko i od razu widać, ze im to nie służy... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasza1976

Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 1267
|
Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 1:41 pm Temat postu: |
|
|
|
Dziękuję , jestem bardzo wdzięczny za pomoc .Zainteresowala mnie karma Chicken Soup http://www.e-karma.pl/pl/kat/26/Puppy-Formula .
Proszę o jeszcze jedną informację , macie sprawdzone dobrze zaopatrzone sklepy zoologiczne gdzieś w okolicy .Te w Knurowie jakoś mi nie pasują .Konkretnie , chciałbym kupic w/w karmę w malej ilości i zobaczyć jak piesek na nią zareaguje .
Próbowałem z Pronature ale mu nie podeszła, teraz mieszam ją z Royalem i jakoś wcina ( na szczęscie się kończy ).
Jeszcze raz dziękuję za pomoc . Pozdrawiam. _________________ nie osądzaj mnie , ani dobrze ,ani źle
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dovin

Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 454
|
Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 3:38 pm Temat postu: |
|
|
|
Niestety ten Chicken Soup jedynie można kupić na e-karmie (na tym linku co Ci podawałam). Jest to sklep internetowy. Bardzo rzetelny. Ja u nich też kupowałam tego Chicken Soup i nie było problemu z dostawą.
Weź sobie na początek te 8kg. Jeżeli pies nie ma uczulenia na kurczaka to nic się nie powinno dziać. A czy będzie jeść czy nie... no cóż 2 dni głodówki i pochłonie wszystko, włącznie z miską
Chociaż temu mojemu na początku Chicken Soup bardzo smakował. Karma ma przyjemny drobiowy zapach... Tylko później, po szyciu łapy zastrajkował i mieliśmy problem by skarmić to 16kg co kupiliśmy
Teraz jedziemy na Acana Pacifica i na razie jesteśmy zadowoleni
Nie wiem jak tam psy reagują na tego Ariona, ale przejrzałam skład i wygląda fatalnie...
Cytat: | Ryż, kukurydza, pszenica, mięso drobiowe, tłuszcze, hydrolizowane białko drobiowe, gluten kukurydziany, wysłodki buraczane, tłuszcz zwierzęcy, proszek jajeczny, drożdże browarniane, fruktooligosacharydy, witaminy l składniki mineralne. |
Na pierwszych 3 miejscach samo zboże, później jakieś mięso drobiowe (nie sprecyzowane), dalej tłuszcze... jakie tłuszcze ? roślinne ? ze zdechłych psów ze schronisk ?
nieee, ja bym tego nawet do ręki nie wzięła
Cytat: | A propos Pedigree, to podobno mają uzalezniacze,dlatego nasze futrzaki chcą je tak bardzo jeść olewając inne karmy - jednak wystarcyz popatrzeć na futerko i od razu widać, ze im to nie służy... |
Mój za szczeniaka raz w życiu dostał garść Pedigree i skończyło się 3 dniową biegunką i wysypka na brzuszku  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasza1976

Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 1267
|
Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 6:56 pm Temat postu: |
|
|
|
Co sądzicie o nagrodach dla psów w postaci kupnych ciasteczek ? . Ja jakoś nie mam przekonania .Kupiłem kiedyś takie miętowe , podejrzewam że zrobione były na pascie do zębów, trafiły do WC .
Mojemu beaglowi robię sam "ciasteczka- niespodzianki" .Piesek dostaje szału na sam zapach i wykonuje wszystkie polecenia i prawdopodobnie nauczył by się mówic , ale po co, wystarczy że żona mówi .Zdradze Wam przepis - filet z kurczaka , marchewka , seler ,(gotuje bez soli) ostudzone przepuszczam przez maszynkę do mielenia mięsa , wbijam jajka ,przeciskam dwa ząbki czosnku dodaję pietruszkę suszoną , trochę mąki żytniej .Formuje małą lyżeczką porcje na papier do pieczenia i piekę w piecu ,180 stopni 15 minut.Dziennie dostaje 5 do 8 sztuk na spacerze lub podczas ćwiczeń* (* 15 minut dziennie ). Naprawde jest posłuszny jak baranek .
Co do beagli w Knurowie jak na razie doliczyłem się czterech .
Wiosna , słoneczko ,spacery przyjemniejsze
Pozdrawiam. _________________ nie osądzaj mnie , ani dobrze ,ani źle
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dovin

Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 454
|
Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 8:00 pm Temat postu: |
|
|
|
Przepis bardzo fajny, tylko zrezygnuj z czosnku - jest trujący dla psów w większych ilościach.
Można Cię chwalić za inwencje w tworzeniu psich przysmaków Ja leniwa jestem i w nagrodę dam co najwyżej kawałek szyneczki, czy sera żółtego
Cytat: | Wiosna , słoneczko ,spacery przyjemniejsze |
My z Kirem wolimy chłody, bo psiak szybko mi się przegrzewa na słońcu. W sobotę na polu zaliczył wszystkie wielkie kałuże jakie tylko znalazł, by móc się ochłodzić Nie będę mówić nawet jak "czysto" po tym wyglądał  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasza1976

Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 1267
|
Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 1:13 pm Temat postu: |
|
|
|
Dovin
Czytałem o czosnku , winogronach i czekoladzie etc .Myślę że dwa ząbki czosnku nie zaszkodzą tym bardziej że do karmy dla psów dosypuje się czosnek granulowany ( nie do wszystkich ).Są różne preparaty np. http://www.koebers.com.pl/suplement-01.html .Jedni piszą że wolno inni że nie wolno . Co robić ? .
Może komuś się przyda
Co i dlaczego ABSOLUTNIE NIE POWINNO sie znalezc w paszczy psa:
CZEKOLADA
Zawiera substancję trującą dla psów - teobrominę. Szczególnie niebezpieczna jest czekolada piekarska i gorzka. Teobromina występuje naturalnie w kakao, między innymi rozszerza naczynia wieńcowe. Może prowadzić do arytmii serca i do zapaści. Substancja jest niebezpieczna, gdyż organizm zwierzęcia nie jest w stanie szybko jej metabolizować. Pierwszymi objawami zatrucia są: wymioty, biegunka, wzmożone oddawanie moczu i drżenie mięśni. Później dochodzi do przyśpieszenia oddechu, arytmii serca, ogólnych drgawek, zapaści, ewentualnie śmierci zwierzęcia.Aby doszło do zatrucia, pies musiałby zjeść około 250-500 mg teobrominy na 1 kilogram masy ciała. Mówiąc prościej, jednorazowa dawka 163 gramów czarnej czekolady jest potencjalnie śmiercionośna dla 20-kilogramowego psa! Mniej niebezpieczna jest czekolada mleczna ( 6 tabliczek to dawka śmiertelna dla średnio-dużego psa). Pies nie powinien dostawac zadnych produktow, w ktorych jest chocby sladowa ilosc czekolady.
CEBULA, CZOSNEK
Naleza do roslin z rodziny czosnkowatych, i zawieraja toksyczne dla zwierzat alkaloidy. Moga doprowadzić do zniszczenia czerwonych krwinek i w konsekwencji anemii u psów. Dwa plasterki cebuli tygodniowo, obojętne surowej czy gotowanej, powodują już zniszczenie takiej ilości hemoglobiny, że organizm nie otrzymuje tyle tlenu, ile potrzebuje. Zatrucia cebulą to spadek wagi, nadmierne dyszenie, przyspieszone bicie serca, depresja, osłabienie, poblednięcie błon śluzowych pyska i dziąseł. W przypadku stwierdzenia tych objawów konieczna jest wizyta u weterynarza. Moze byc przyczyna zgonu.
RODZYNKI (ale tez i WINOGRONA)
Sa trujace są dla psów ze względu na dużą zawartość w nich cukrów prostych które nie sa wchaniane przez przewod pokarmowy psa. Pierwsze objawy pojawiają się zazwyczaj w ciągu 6 godzin od zjedzenia rodzynek. Pies zaczyna wymiotować, nie chce jeść, jest apatyczny, wykazuje objawy bolesności brzucha, pojawia się biegunka. W wymiocinach i w kale można często znaleźć częściowo strawione rodzynki. W ciągu 24-72 godzin rozwija się ostra niewydolność nerek. Najczęściej w pierwszej fazie zwierzę oddaje mocz częściej i w większych ilościach, a następnie coraz rzadziej, aż w końcu dochodzi co anurii, czyli bezmoczu.
I tutaj male sprostowanie czasami pestki winogron zawarte są w karmach. A to ze względu na ich wysoka zawartość wysokonasączonych tłuszczów roślinnych, które są zdrowe dla psa. Między innymi zaleca się podawanie psom co pewien okres łyżki takiego oleju, gdyż ma on te tłuszcze i wiele widaminy chyba D które są dla sierści psa bardzo zdrowe.
WIEPRZOWINA
Wieprzowina jest alergenem, prócz tego cząsteczki tłuszczu w wieprzowinie są większe niż w innych rodzajach mięsa, przez co mogą zatykać drobne naczynia krwionośne psa.
PRZYPRAWY
Psy nie mogą dostawać ostrych dodatków, jak papryka, pieprz, gałka muszkatołowa itp. Psy łatwo przyzwyczajają się do ostrych dodatków w pokarmach i później nie chcą bez nich jeść swojego pokarmu. Jednakże dłuższe podawanie takich dodatków doprowadza do podrażnienia nerek i ich schorzeń. Generalnie zakaz uzywania wszelkich przypraw, poza lekkim soleniem.
WEDLINY
W nawiazaniu do powyzszego - zawierają za dużo przypraw i konserwantow (np. bardzo szkodliwa saletre) .
KOSCI - a juz zwlaszcza drobiowe (kurczak, indyk). Jedyne dopuszczalne kosci, to wolowe udzce.
Duża ilosc kosci prowadzi do zaparć. Kosci takie jak kregi kregoslupów drobiowych sa najczestrzą przyczyną zadlawien lub niedroznosci jelit. Pies maly i sredni jezeli chodzi o wielkosc nie jest w stanie takiego kregu rozdrobnic przy pomocy zebow ze wzgledu na mala wielkosc i bardzo mocna strukture kostna kregu a co zatem idzie najczesciej polyka. Przy stosunkowo malych przekrojach przelyku i jelit moze to sie zle skonczyc. Kosci gotowane sa miekkie zwierze nalezycie je rozdrabnia ale one w przewodzie pokarmowym sie komasuja tworzy sie cos podobnego do pumeksu. Taki kamien doskonale zapycha jelito i drazni sluzowki .To schorzenie nazywa sie koprostaza . Kosci a przede wszystkim gryzienie w wieku rozwojowym moze byc przyczyna wady zgryzu. Kosci gotowane poza tym nie maja zadnych wartosci odzywczych. Długi najczesciej proces obrobki ternicznej inaktywuje wiekszosc mikro i makroelementow i
substancji witaminowych czyli jest to tylko zrodlo suchej masy.
ZIEMNIAKI
Sa bezwartosciowe i slabo wchlwanialne z przewodu pokarmowego. Glownie chodzi tu o skrobie i fakt iz przewod psowatych jest krotki, a przez to nie przystosowany do jej trawienia. Ale takze o fakt, ze powoduja one zaburzenia we wchlanianiu witamin z grupy B. W ramach uzupelnienia tej informacji - jesli, juz to ziemniaki:
Cytat:
podaje się w małej ilości, gotowane i dobrze rozgniecione. Żołądek psa wydziela soki trawienne rozkładające mięso (białko), natomiast ziemniaki są trawione słabo (Smyczyński 1983, Teichmann 1974).
SZPINAK, BURAK CZERWONY, RABARBAR
Nie sa toksyczne, ale zwierają duża ilosc kwasu oxalic. Czynnika, który zaburza wchłanianie wapnia, a wiec nie należy psu podawać zbyt często.
Nasiona roślin straczkowych (BOB, FASOLA, SOCZEWICA, GROCH)
Sa zbyt ciezkostrawne, a ich składniki pokarmowe zwiereęta zle przyswajaja. Za to zielony groszek i fasolke szparagowa mozna podawac, w malych ilosciach.
SUROWE BILAKO JAJA
Blokuje przyswajanie witaminy H. Zawiera Avidyne, ktora wiaze biotyne i czyni ja nieprzyswajalna dla organizmu psa. Jesli juz to bialko powinno byc zawsze sciete. Zoltko można podawac surowe. Poza tym jaja sa doskonalym zrodlem wit A, D, C, i innych skladnikow pokarmowych, wiec warto je od czasu do czasu zaserwowac. UWAGA! Jajka moga tez uczulac.
SUROWE RYBY MORSKIE (np. mintaj)
Zawieraja trimetyloamine, ktora wiaze obecne w pozywieniu zelazo w postac nieprzyswajalną, co moze spowodować bardzo ciezka anemie i zmiane barwy sierści. Gotowanie ryb zabezpiecza przed niekorzystnym działaniem trimetyloaminy.
Dla porzadku dodam jeszcze jedna informacje - niektore produkty, powszechnie uznawane za szkodliwe w misce psa, mozna znalezc jako skladniki suchej karmy. Nie oznacza to wcale, ze producent probuje nam podtruc pupila. Wszystkie uzyte skaldniki w karmach sa wysoce przetwarzane i jesli znajda sie w chrupkach, to tylko po to, by sluzyc zdrowiu psa (oczywiscie mowa o karmach dobrych jakosciowo).
DUŻO INFORMACJI O STANIE ZDROWIA PSA DAJE NAM OBSERWOWANIE KAŁU. Kał związany w kolorze jasnobrązowym świadczy o prawidłowym sposobie żywienia. Biały i sypki - za dużo kości, mocno brązowy pojawia się gdy pies dostaje za dużo mięsa.
Powyzsze zestawienie opracowano na podstawie porad, jakie ukazaly sie w Dzienniku Zachodnim. Ich autorem jest lek.wet. Isaac Bada. A takze na podstawie informacji wyszukanych w sieci. _________________ nie osądzaj mnie , ani dobrze ,ani źle
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|