Wirtualny KNURÓW - Strona główna Wirtualny KNURÓW
Forum dyskusyjne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szpital w Knurowie - Izba przyjęć - złe doświadczenie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualny KNURÓW Strona Główna -> Nasze miasto
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Balbina



Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 1608
Skąd: Knurów

PostWysłany: Wto Lut 18, 2014 2:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

rfilo napisał:
huan75 napisał:
Miałem temu dowód, gdy w sobotę i niedzielę byłem na zastrzykach w knurowskim szpitalu, ile to się nasłuchałem , chciałem zapłacić , niestety to nie mój rejon muszę udać się na Bojkowską masakra


Przecież przynajmniej od zeszłego roku nie ma już rejonizacji


Domyślam się, że skierowanie było z przychodni na Dworcowej - a to niestety jest Spółka Bracka
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Reklamiarz






Wysłany:     Temat postu: Reklama Google


Powrót do góry
rfilo



Dołączył: 29 Wrz 2013
Posty: 144
Skąd: Świńskie Miasteczko

PostWysłany: Wto Lut 18, 2014 6:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Możesz być w Brackiej Srackiej czy jeszcze innej przychodni zapisany... teraz rejonizacja jest zniesiona i muszą cie przyjąć. Oczywiście w nagłych przypadkach bo o takie mi chodzi (nie o sztandarową wizytę u lekarza pierwszego kontaktu którą umawiasz z miesięcznym wyprzedzeniem...co najmniej).
Mieszkam w Knurowie a zapisany jestem w Gliwicach do lekarza...bo mieszkałem tam ponad 30 lat i póki co tak zostało.
Poszedłem standardowo na dyżur a babka zaczęła mi wychodzić o rejonizacji i że powinienem do Gliwic pojechać. Wystarczyło poprosić grzecznie na piśmie że odmawiają mi wizyty u lekarza...zostałem przyjęty w ciągu chwili.
Był kiedys obszerny artykuł napisany o tym w rybnickim Dzienniku Zachodnim
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
huan75



Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 274

PostWysłany: Wto Lut 18, 2014 9:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powinni mnie przyjąć, nawet chciałem zapłacić za wykonanie zastrzyków, niestety, zostałem wyproszony a kobieta w spokoju dopijała kawę i jadła napoleonkę w trakcie swojego dyżuru, masakra.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
rfilo



Dołączył: 29 Wrz 2013
Posty: 144
Skąd: Świńskie Miasteczko

PostWysłany: Wto Lut 18, 2014 10:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

huan75 napisał:
Powinni mnie przyjąć , nawet chciałem zapłacić za wykonanie zastrzyków, niestety, zostałem wyproszony a kobieta w spokoju dopijała kawę i jadła napoleonkę w trakcie swojego dyżuru, masakra.


następnym razem poproś o pisemna odmowę albo ją nagraj.
Wiem z dobrego źródła w Dzienniku Zachodnim że to dobry temat do opisania
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Xander_cage



Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 1202
Skąd: N 50°13' E 18°41'

PostWysłany: Sro Lut 19, 2014 12:30 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niestety wszystkie opisane przypadki to tylko kropelka w oceanie. W knurowskim ZOZ dzieją się rzeczy nadające się nie tylko do gazety czy TV.
Wyjątkiem jest przychodnia dziecięca w Szczygłowicach. Personel bardzo miły i dobrze poinformowany, telefon zawsze odbierany (czego nie uświadczy się na K. Wielkiego), dr Zwolska (jedyny chyba lekarz z powołania w naszej mieścinie). Co do szpitala to szkoda słów permanentne przeciwieństwo Szczygłowic, wiecznie zaspani, nigdy nie poinformowani, zawsze problemy (może poza ginekologią, którą dr Sitkiewicz trzyma na wysokim poziomie). Najbardziej rozbraja mnie hasło nad drzwiami: "Jesteśmy tu by Ci pomóc..." aż chce się dopisać "przejść na drugą stronę"

Pozdrawiam
Xander
_________________
... Welcome to the Xander Zone ...



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Adres AIM
MefKM



Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 903
Skąd: Knurów

PostWysłany: Sro Lut 19, 2014 2:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w tak duzym miescie jakim jest Knurów brakuje dyżuru pediatrycznego - ale tylko fizycznie, bo na papierze ZOZ kasę bierze - info ze szpitalnego dyzuru z Gliwic
_________________
MefKM
_______________________________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kl1



Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 1

PostWysłany: Czw Lut 20, 2014 4:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tak się składa, że byłem w tym samym czasie na izbie przyjęć co pan knw11 opisujący swoje traumatyczne przeżycia ale moje wnioski są troszkę inne panie w recepcji jak pan to pisze(choć wydaje mi się, że poprawnie to chyba rejstracja) nie do końca były takie chamskie raczej to pan był agresorem krzyczącym na cały głos, i pisze pan co jest szokujące, że czekał pan aż 10 min. no cóż tak się składa, że często przebywam w różnych szpitalach ze względu na chorującego ojca i niech mi pan wierzy 10 min czy półtorej godz.to bardzo szybko tak dla porównania proszę pojechać do Rybnika czy Gliwic to jest prawdziwa próba dla chorego i jego bliskich .
Tak więc panie knw11 troszkę samokrytyki i empatii w życiu nie zaszkodzi a jeszcze jedno od kiedy w szpitalu pracują recepcjonistki tym bardziej na izbie przyjęć myślałem, że to pielęgniarki...
pozdrawiam i proponuję melisę
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Plumowski



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 1465
Skąd: Knurów

PostWysłany: Czw Lut 20, 2014 4:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

MefKM napisał:
w tak duzym miescie jakim jest Knurów brakuje dyżuru pediatrycznego - ale tylko fizycznie, bo na papierze ZOZ kasę bierze - info ze szpitalnego dyzuru z Gliwic


Czy tylko mi sie wydaje. ze jesli bylaby to prawda, to ktos by juz dawno dal glowe?
_________________
Pozdrawiam,
Heniek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
stokrota41



Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 193

PostWysłany: Czw Lut 20, 2014 8:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja mam bardzo przykre doświadczenia ze szpitalem w Knurowie - zarówno z izbą przyjęć jak i samym oddziałem. Kilkakrotnie miałam nieprzyjemność korzystać z pomocy na Izbie Przyjęc - czekania z dzieckiem czasem kilka godzin na lekarza, który przyjmował z łaską, wręcz pretensją, że głowę się zawraca. A na oddziale - najgorszemu wrogowi życzę, aby się dostał! Przykład: zmarła kobieta leżała około 2 godzin na sali wraz z inną chorą nawet nie odizolowana żadnym parawanem - na wprost wejścia na salę.. Rodzina o śmierci dowiedziała się, podczas odwiedzin- zastając ją na łóżku martwą. O opiece - nawet nie wspomnę, bo wówczas należałoby zastanowić się nad dalszym funkcjonowaniem tego tworu zwanego szpitalem. Byłabym niesprawiedliwa, gdybym stwierdziła, że wszyscy w szpitalu mają takie podejście. Są wyjątki z którymi na szczęście też miałam styczność, no ale wyjątek potwierdza regułę.
_________________
Absurdalność daje się wyrazić tylko za pomocą humoru
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
knw11



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 25

PostWysłany: Czw Lut 20, 2014 9:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kl1 napisał:
nie do końca były takie chamskie raczej to pan był agresorem krzyczącym na cały głos


Tak krzyczałem, tak wkurzylem się. Nigdzie nie napisałem ze czuje się z tego powodu dumny albo że mi z tym dobrze. Kłótnia polega na tym że wymienia się informacje w niezbyt miły sposób (z dwóch stron). W poście pytam właśnie czy na tym ma to polegać ze ja jako petent ma przychodzić i się wykłucać o coś co mi się poprostu należy? Potrzymuje, Panie w recepcji/rejestracji w chamski sposób powiedziały ze nie wiedzą kiedy przyjdzie lekarz i ze mam go sobie poszukać. Pół roku temu było to samo. W opisanej przezemnie sytuacji nie spodziewałem się ze ktoś mi się będzie kłanial w pas, wystarczyło by odrobinę zainteresowania, pisałem o tym pod koniec postu - telefon, i informacja kiedy będzie lekarz, nic więcej. To że dla Pań które tam urzędują to za dużo to właśnie efekt mojego zabuldoczenia się.

kl1 napisał:

, i pisze pan co jest szokujące ,że czekał pan aż 10 min. no cóż  tak się składa ,że często przebywam w różnych szpitalach ze względu na chorującego ojca i niech mi pan wierzy 10 min czy półtorej godz.to bardzo szybko tak dla porównania proszę pojechać do Rybnika czy Gliwic to jest prawdziwa próba dla chorego i jego bliskich .


10 minut to niezły czas, nigdzie nie twierdziłem ani tego dnia ani w poście ze 10 minut to szokująco dużo. Szkopuł w tym, że gdybym siedzial cichutko i potulnie to pewnie razem byśmy sobie tam posiedzieli jak Pan opisuje z własnych doświadczeń dłużej niż 1.5 godziny. Podziwiam za cierpliwość jak również duże zasoby wolnego czasu, jak było widać z tego co się działo brakuje mi i cierpliwości i wolnego czasu (to a propo samokrytyki - empatia w opisanym przypadku z mojej strony wykluczona).


Wartość dodana z postu jaki wyprodukowalem jest taka ze jeden z użytkowników podpowiedział ze istnieje magiczny telefon do NFZu - z pewnością skorzystam jeżeli następnym panie będą miały kłopoty z podstawami komunikacji międzyludzkiej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
knw11



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 25

PostWysłany: Czw Lut 20, 2014 10:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

stokrota41 napisał:
Ja mam bardzo przykre doświadczenia ze szpitalem w Knurowie - zarówno z izbą przyjęć jak i samym oddziałem. Kilkakrotnie miałam nieprzyjemność korzystać z pomocy na Izbie Przyjęc - czekania z dzieckiem czasem kilka godzin na lekarza, który przyjmował z łaską, wręcz pretensją, że głowę się zawraca.


No i ja zapytam ponownie: Czy tak ma być? Czy można coś zmienić w tym temacie?

Jak dowiedziałem się o magicznym telefonie do NFZu to rozważam następujący scenariusz.

1. Ustawiam sobie dyktafon w telefonie (co by się Panie pielęgniarki nie wypierały) w funkcji nagrywania.
2. Wchodzę do izby rejestruje się. Upewnij się ze panie naprawdę mają w nosie co z lekarzem. Wylaczam nagrywanie.
3. Telefon do NFZu z pytaniem czy kontrakt obejmuje opcje ze nie wiadomo co z lekarzem i petent szuka osobiście lekarza po szpitalu?

Jak myślicie czy np. 10 podobnych zgłoszeń zmieniony coś na izbie przyjęć?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
parysada



Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 135
Skąd: Knurów

PostWysłany: Czw Lut 20, 2014 10:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja akurat byłam kilka razy na Izbie Przyjęć z dziećmi i zawsze byłam przyjęta grzecznie, kompetentnie i w miarę czasowo... Więc może niektórzy maja wygórowane żądania po obejrzeniu niektórych paradokumentów.... Think . Co nie znaczy, że w innych miejscach jest super doskonale... Ale czy my sami zawsze mamy super dzień i od rana uśmiechamy się do każdego?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
knw11



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 25

PostWysłany: Czw Lut 20, 2014 11:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

parysada napisał:
Ale czy my sami zawsze mamy super dzień i od rana uśmiechamy się do każdego?


No nie zawsze, ale też nie powinno być tak że ja wchodząc na izbę przyjęć mam się zastanawiać czy aby przypadkiem Pani ma dzisiaj dobry dzień i udzieli mi podstawowych informacji. Powtórzę jeszcze raz: informacje o tym kiedy będzie lekarz to jest coś co mi się poprostu należy, to nie są jakieś tam moja fanaberia, to nie jest jakaś ściśle tajna informacja która ciężko zdobyć.

W moim poście w pierwszym zdaniu stwierdzam że ja do tej pory dobrze postrzegalem nasz szpital. Moje ostatnie doświadczenia (powyżej widać ze nie tylko moje) wskazują ze chyba następuje jakaś zmiana.

Szczerze mówiąc mam nadzieje ze znajdzie się więcej ludzi takich jak Ty którzy mogą potwierdzić ze nie jest tak źle jak mi się wydaje i ze faktycznie poprostu ktoś miał gorszy dzień a ja miałem pecha dwa razy z rzędu i w ciągu polroku trafiłem na Panie z gorszym humorem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
stokrota41



Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 193

PostWysłany: Pią Lut 21, 2014 1:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

parysada napisał:
A ja akurat byłam kilka razy na Izbie Przyjęć z dziećmi i zawsze byłam przyjęta grzecznie, kompetentnie i w miarę czasowo... Więc może niektórzy maja wygórowane żądania po obejrzeniu niektórych paradokumentów.... Think . Co nie znaczy, że w innych miejscach jest super doskonale... Ale czy my sami zawsze mamy super dzień i od rana uśmiechamy się do każdego?


Do szpitala nie przychodzi się nie na kawę, kolację czy pogaduchy. To nie miejsce na uzewnętrznianie swoich humorów, czy gorszych dni - to jest praca i tu oczekuje się konkretnego działania.
_________________
Absurdalność daje się wyrazić tylko za pomocą humoru
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fureya



Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 242
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pią Lut 21, 2014 7:55 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadzam się ze stokrotką, jak się ma zły humor to się go chowa do kieszeni.
Ja bym dostała niezły ochrzan od lekarza jakby się tak odezwała do pacjenta czy go potraktowała w taki a nie inny sposób.
Zresztą wiadomo jak przychodzi ktoś na izbe to często gęsto nad nim samym biorą emocje, ale pielęgniarka powinna jakoś to załagodzić, uspokoić, ewentualnie delikatnie zwrócić uwage, a nie drzeć ryja z pretensjami i robić łachę.
_________________
Miłość jest w każdym z nas...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualny KNURÓW Strona Główna -> Nasze miasto Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
statystyka