|
Wirtualny KNURÓW Forum dyskusyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
secundo
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 2899 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 7:18 pm Temat postu: |
|
|
|
Przypuszczam, że rodzice dzieciaków z obowiązkiem przedszkolnym, dla których nie byłoby w Knurowie miejsca w przedszkolach (a tylko w zerówkach w szkołach) mieliby duże szanse na odszkodowanie od gminy za opłacenie przedszkoli poza miastem, które te dzieci przyjmą. Jeżeli rodzice zgodnie z ustawą mają prawo wyboru, to gminie nie wolno faktami dokonanymi (liczba dostępnych miejsc w przedszkolach i szkołach) zmuszać rodziców do wyboru szkoły. To władza ma obowiązek dostosowywać się do potrzeb i oczekiwań mieszkańców a nie odwrotnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tommekW
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 136
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 7:45 pm Temat postu: |
|
|
|
Drogi Secundo, rodzic ma prawo wybrać czy dziecko pójdzie wcześniej do 1 klasy czy nie, na tym jego wybór się kończy. Obecne prawo z kolei nakłada na gminę obowiązek utworzenia oddziałów zerówkowych, ale nie nakazuje robić tego w przedszkolach.
Czyli w praktyce jeśli w utworzonych w szkołach zerówkach będzie wystarczająca liczba miejsc (a zakładamy, że będzie) to wszystko jest zgodnie z prawem. Z resztą chyba w PL pisali, ze takich zerówek w przedszkolach jest już bardzo mało bodaj w dwóch przedszkolach jedynie.
Można to przedstawić jeszcze inaczej - zerówka jest zerówką, jedyna różnica polega na tym, że zamiast w przedszkolu zajęcia odbywają się w szkole, ale to ciągle zerówka. A w szkołach te zajęcia nie są w normalnych klasach, a specjalnie przystosowanych do prowadzenia zerówek salach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Andriu
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 97
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 9:03 pm Temat postu: |
|
|
|
tommekW napisał: | Drogi Secundo, rodzic ma prawo wybrać czy dziecko pójdzie wcześniej do 1 klasy czy nie, na tym jego wybór się kończy. Obecne prawo z kolei nakłada na gminę obowiązek utworzenia oddziałów zerówkowych, ale nie nakazuje robić tego w przedszkolach.
Czyli w praktyce jeśli w utworzonych w szkołach zerówkach będzie wystarczająca liczba miejsc (a zakładamy, że będzie) to wszystko jest zgodnie z prawem. Z resztą chyba w PL pisali, ze takich zerówek w przedszkolach jest już bardzo mało bodaj w dwóch przedszkolach jedynie.
Można to przedstawić jeszcze inaczej - zerówka jest zerówką, jedyna różnica polega na tym, że zamiast w przedszkolu zajęcia odbywają się w szkole, ale to ciągle zerówka. A w szkołach te zajęcia nie są w normalnych klasach, a specjalnie przystosowanych do prowadzenia zerówek salach. |
tommekW - reprezentujesz władze miasta Knurów?
lub inna możliwość nie posiadasz dzieci wiec teoretyzujesz.....
Różnica pomiędzy zerówką w przedszkolu a szkole jest diametralna.....
W przedszkolu dziecko jest pozostawiane pod opieką przez cały czas przebywania w placówce czyli zje śniadanko obiad...podwieczorek Pani przypilnuje i wytrze nosek jak potrzeba....
A teraz wyobraż sobie 5 letniego maluszka w szkole...zajęcia od 8 lub 9...
do?...12:45 a co później? świetlica...z starszymi dziećmi...
Tak tak zapewne odpowiesz ze przecież za rok i tak to czeka dzieco..ale 1 rok w rozwoju psychofizycznym dziecka w tym wieku to kosmos...
Pozdrawiam....oczywiście władze miasta..cieplutko i ciu.... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
tommekW
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 136
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 11:53 pm Temat postu: |
|
|
|
Moja żona zajmuje się tym tematem, nie w Knurowie co prawda, ale wszędzie sprawa wygląda podobnie.
Zgadzam się, że cała historia z wysyłaniem 6-latków do szkoły jest chora, ale z drugiej strony ktoś wymyślił to w ministerstwie, a problem spadł na samorządy. Nie tylko w Knurowie jest ten problem, więc władze kombinują jak mogą, żeby tylko sprawę rozwiązać. Jeśli zostawią 6-latki w przedszkolach to nie będzie miejsca dla 3-latków. A nikt na rok czy dwa nie otworzy kilku czy nawet kilkunastu nowych oddziałów przedszkolnych, bo raz że nie ma gdzie, a dwa że zatrudnianie kogoś na rok, a później zwalnianie też jest poważnym problemem. Nagle od 2014 problem się rozwiąże i w wielu miastach okaże się, że w przedszkolach jest aż nadmiar miejsca.
Od września teoretycznie będą prowadzone podwójne zerówki o czym mało kto pamięta, te dla 6-latków w szkołach i te dla 5-latków w przedszkolach, a powód jest prosty, oba roczniki w 2014 spotkają się w pierwszych klasach i wtedy dopiero będzie miazga. Wyż demograficzny z lat 80/90 to przy tym małe piwo (bo te roczniki które właśnie wchodzą w reformę też niestety są wyżem). |
|
Powrót do góry |
|
|
secundo
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 2899 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 9:06 am Temat postu: |
|
|
|
Przedszkole i oddział przedszkolny w szkole tylko pozornie (dla urzędników) są tym samym. W oparciu o poszczególne przepisy opisujące standardy opieki w przedszkolu i oddziale przedszkolnym można łatwo wykazać rzeczywistą różnicę (m.in. godzinowy dostępny czas opieki, warunki bezpieczeństwa i higieny, kwalifikacje opiekunek, powierzchnia sal, odległość, a również dobro dziecka w procesie edukacji). Minister EN w ostatnim momencie na papierze zrównywała te okoliczności dla szkół i przedszkoli, ale to nie zniwelowało różnic. Na mocy ustawy rada gminy odpowiada nie tylko za zapewnienie odpowiedniej ilości miejsc dla 5 i 6 latków w zerówkach ale przede wszystkim za "właściwą organizację" tego systemu. Uważam, że właśnie w oparciu o niewłaściwą organizację (czyli uczynienie z oddziałów w szkołach jedynej praktycznie dostępnej formy opieki przedszkolnej na terenie danej gminy) skuteczne byłyby prawne roszczenia rodziców wobec władz miasta.
Obrazowo: oddziały przedszkolne na upartego gmina mogłaby urządzić awaryjnie nawet w kopalni Knurów, ale to naprawdę nie załatwia sprawy z racjonalnego punktu widzenia.
Ps. Zatrudnienie na rok odpowiedniej liczby opiekunek w przedszkolach wcale nie wydaje mi się złym pomysłem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Andante78
Dołączył: 04 Mar 2012 Posty: 25
|
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 11:13 am Temat postu: |
|
|
|
„przepisy opisujące standardy opieki w przedszkolu i oddziale przedszkolnym” – są takie same dla przedszkola i oddziału przedszkolnego i wywiązanie się z nich jest obowiązkiem gminy
„godzinowy dostępny czas opieki” – zarówno w przedszkolach jak i szkolnych zerówkach są oddziały zarówno 5 godzinne jak i 8 godzinne (dodatkowo oczywiście także jest świetlica)
„warunki bezpieczeństwa i higieny” – rozporządzenie MENiS w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach jest oczywiście takie samo dla przedszkoli i oddziałów przedszkolnych
„kwalifikacje opiekunek” – takie same w przedszkolu jak i zerówce, więcej, kwalifikacje nauczycieli wychowania przedszkolnego zostały rozciągnięte na klasy I-III i odwrotnie
„powierzchnia sal” – ustawa prawo budowlane obowiązuje zarówno w przedszkolach jak i zerówkach w szkołach
„odległość” – max 3 km do miejsca spełniania obowiązku przygotowania przedszkolnego, miejsce spełniania obowiązku wskazuje gmina, jeżeli jest powyżej 3 km gmina musi dowozić
”dobro dziecka w procesie edukacji” – jest ważne dla wszystkich
właściwa organizacja to taka w której:
1) dzieci 6 letnie spełniają obowiązek przygotowania przedszkolnego i mają go gdzie spełniać, oraz
2) dzieci 3 letnie maja miejsce w przedszkolu, bo pójdą do szkoły po 3 latach przedszkola, a nie po 4 jak dotychczas
Obrazowo: gmina nie może urządzać awaryjnie czy nieawaryjnie oddziałów w kopalni Knurów czy w szpitalu.
Ps. Roszczenia rodziców nie będą skuteczne, gdyż gmina ma zapewnić (i zapewnia) miejsce do realizacji obowiązku przygotowania przedszkolnego, a obowiązkiem rodzica jest dziecko na te zajęcia doprowadzać |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiu
Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1599
|
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 12:14 pm Temat postu: |
|
|
|
Dzieci w zerówkach w szkole też można zostawić na 8 godzin a świetlica jest już od 7 rano i nie ma żadnej różnicy w szkole czy w przedszkolu nie narzekajcie już. |
|
Powrót do góry |
|
|
szpitalniak
Dołączył: 18 Cze 2010 Posty: 929 Skąd: knurów
|
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 12:23 pm Temat postu: |
|
|
|
krzysiu napisał: | Dzieci w zerówkach w szkole też można zostawić na 8 godzin a świetlica jest już od 7 rano i nie ma żadnej różnicy w szkole czy w przedszkolu nie narzekajcie już. | mylisz sie!w przedszkolu w czasie ferii dzieci moga chodzic sa grupy laczone a zaprowadz dziecko przez ferie do szkoly,no?zaprowadz _________________ szpitalniak |
|
Powrót do góry |
|
|
Knurowianin2000
Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 1425 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 12:36 pm Temat postu: |
|
|
|
szpitalniak napisał: | krzysiu napisał: | Dzieci w zerówkach w szkole też można zostawić na 8 godzin a świetlica jest już od 7 rano i nie ma żadnej różnicy w szkole czy w przedszkolu nie narzekajcie już. | mylisz sie!w przedszkolu w czasie ferii dzieci moga chodzic sa grupy laczone a zaprowadz dziecko przez ferie do szkoly,no?zaprowadz | Zaprowadź do babci, dziadka, rodzeństwa które ma ferie. Robicie jakby był koniec świata. Jeżeli ktoś cały obowiązek zwala na przedszkole i w razie "awarii" nie umie załatwić nic zastępczego na opieke to jego problem. Jak dziecko zachoruje to co rodzice robią? Leczenie trwa minimum tydzień |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiu
Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1599
|
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 1:22 pm Temat postu: |
|
|
|
A jak pójdzie za rok do 1 klasy to co zrobisz gdzie dasz dziecko jak będą wakacje.Będziesz narzekać że do szkoły nie możesz dać bo jest wolne? |
|
Powrót do góry |
|
|
szpitalniak
Dołączył: 18 Cze 2010 Posty: 929 Skąd: knurów
|
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 2:18 pm Temat postu: |
|
|
|
ja to wszystko rozumie,tylko niech włodarze nie wmawiaja ze oddzialy przedszkolne w szkolach to,to samo co w przedszkolu.W szkole sa okreslone godziny kiedy dziecko trzeba zaprowadzic i odebrac w przedszkolu wyglada to inaczej wiem bo syn chodzil do przedszkola. _________________ szpitalniak |
|
Powrót do góry |
|
|
Andriu
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 97
|
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 3:04 pm Temat postu: |
|
|
|
Ciekawi mnie ile dzieci pracowników urzędu miasta lub Miejskiego Zespołu Jednostek Oświatowych trafi do szkól a ile do przedszkoli prowadzących zerówki???????
No chyba że w ww placówkach można wyjść z pracy o 12 po dziecko....
W przedszkolach w lutym odbyły się zebrania "uświadamiające" wyższość zerówki w szkołach......nad świętami wielkanocnymi...dyrekcja swoje ....tak jak karze władza.
Osoby pracujące z dziećmi - prywatnie mają inne zdanie.
Osoba z MZJO była na forum ale oczywiście jak jest problem to fatima.....był i nima... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anushka
Dołączył: 29 Wrz 2011 Posty: 62 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 6:18 pm Temat postu: |
|
|
|
Ja nie rozumiem o co cały ten krzyk, czy każdy z nas nie chodził do zerówki w szkole? czy macie w związku z tym jakieś traumatyczne przeżycia, bo ja osobiście nawet dobrze jej nie pamietam, więc traumy nie było. Poza tym wierzcie mi mam porównanie i Wasze dzieci wiecej naucza sie w zerowce w szkole niż w przedszkolu.
Jednak stanowczo mówię NIE dla sześciolatków w szkole. _________________ Z kobietami jest tak, że słyszysz śpiew syren, a wyskakuje rekin |
|
Powrót do góry |
|
|
secundo
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 2899 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw Lut 21, 2013 1:30 pm Temat postu: |
|
|
|
Andante78 napisał: | „przepisy opisujące standardy opieki w przedszkolu i oddziale przedszkolnym” – są takie same dla przedszkola i oddziału przedszkolnego i wywiązanie się z nich jest obowiązkiem gminy
„godzinowy dostępny czas opieki” – zarówno w przedszkolach jak i szkolnych zerówkach są oddziały zarówno 5 godzinne jak i 8 godzinne (dodatkowo oczywiście także jest świetlica)
„warunki bezpieczeństwa i higieny” – rozporządzenie MENiS w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach jest oczywiście takie samo dla przedszkoli i oddziałów przedszkolnych
„kwalifikacje opiekunek” – takie same w przedszkolu jak i zerówce, więcej, kwalifikacje nauczycieli wychowania przedszkolnego zostały rozciągnięte na klasy I-III i odwrotnie
„powierzchnia sal” – ustawa prawo budowlane obowiązuje zarówno w przedszkolach jak i zerówkach w szkołach
„odległość” – max 3 km do miejsca spełniania obowiązku przygotowania przedszkolnego, miejsce spełniania obowiązku wskazuje gmina, jeżeli jest powyżej 3 km gmina musi dowozić
”dobro dziecka w procesie edukacji” – jest ważne dla wszystkich
właściwa organizacja to taka w której:
1) dzieci 6 letnie spełniają obowiązek przygotowania przedszkolnego i mają go gdzie spełniać, oraz
2) dzieci 3 letnie maja miejsce w przedszkolu, bo pójdą do szkoły po 3 latach przedszkola, a nie po 4 jak dotychczas
Obrazowo: gmina nie może urządzać awaryjnie czy nieawaryjnie oddziałów w kopalni Knurów czy w szpitalu.
Ps. Roszczenia rodziców nie będą skuteczne, gdyż gmina ma zapewnić (i zapewnia) miejsce do realizacji obowiązku przygotowania przedszkolnego, a obowiązkiem rodzica jest dziecko na te zajęcia doprowadzać |
Przepisy są takie same, ale przez to warunki nie robią się po czarodziejsku takie same. Tylko biurokrata wierzy w to, że zadekretowane=rzeczywiste. Np. zrównanie uprawnień do opieki nad przedszkolakami polegało na tym, że teraz pani od geografii będzie udawać przedszkolankę (i dla ministerstwa nie ma problemu), ale w rzeczywistości przedszkolanką nie była i nie jest. Godzinowy czas opieki ten sam? Ale kombinowany w ten sposób, że pięciolatka umieszczą na kilka godzin w świetlicy szkolnej razem z 10-11-latkami pod okiem świetlicowej? Warunki identyczne? A dlaczego do oddziału przedszkolnego w szkole trzeba przynieść własne kanapki, bo nie przewidziano tam śniadań? Powierzchnia identyczna? W szkole za drzwiami klasy przeznaczonej na oddział dziecko dzieli przestrzeń ze starszymi, gdzie ma tam urządzenia do zabawa w ogródku, gdzie ma ogródek, gdzie bawialnię na piętrze, gdzie salę z telewizorem, jak wygląda szkolna i przedszkolna szatnia, w której dziecko rozpoczyna i kończy dzień? Warunki higieniczne te same? Kto widział różnicę między ustępem w szkole i w przedszkolu wie, że nie te same! Nie żartujmy sobie, ok?
Ps.
Zupełnie pomijam już takie kwestie, jak poczucie bezpieczeństwa. Dziecko, które zostaje po kilku latach przedszkola rzucone do oddziału w szkole przeżywa stres, jeśli go niepotrzebnie powiększymy, to oczywiście wytworzy nam konkretne problemy wychowawcze, edukacyjne (na starcie!), może i zdrowotne. Takie dzieci to malutkie, bezbronne i cholernie wrażliwe ludziki, nie wolno obchodzić się z nimi jak z przedmiotami. Rozumiem oczywiście że to nie ma kompletnie znaczenia dla urzędasów, ale dla rodziców, dzieci i pedagogów jak najbardziej ma. |
|
Powrót do góry |
|
|
oliwier02
Dołączył: 16 Sie 2012 Posty: 18
|
Wysłany: Czw Lut 21, 2013 4:04 pm Temat postu: |
|
|
|
a co z dziecmi ktore nie maja przygotowaia przedszkolnego? Teoretycznie 5latki tez moga zostac przymuszone do oddzialow zerowkowych w szkole tym bardziej ze juz w 2014r beda szly do 1 klasy, nie wyobrazam sobie ze moj 5letni syn moglby pojsc do zerowki przyszkolnej ale skoro przedszkole 2krotnie odprawilo go z kwitkiem to bardzo sie obawiam ze sytuacja sie powtorzy. Juz raz uslyszalam od dyrektorki przedszkola ze jako iz urodzil sie w styczniu 2008r to do grupy 5 latkow jest za maaly ( gdyby urodzil sie 2 dni wczesniej mialby obowiazek przedszkolny). a do grupy 4 latkow za duzy. ciekawe co wymysla w tym roku |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|