Wirtualny KNURÓW

[MKM]

Mail w wielu instytucjach nie jest traktowany jako pismo oficjalne. Zanieś i na drugiej kopii zażycz sobie potwierdzenia złożenia. To już da im do myślenia, że nie jesteś w ciemię bity. Knurów jest dziwna strukturą, gdzie ręka rękę myje i jeśli chcesz faktycznie coś wywalczyć to musisz wyjść poza nią. Przegląd Lokalny, Prezydent Miasta to dalej jedna klika. Interweniuj na zewnątrz. Jeśli masz prawnika to on najlepiej doradzi.

[Reklamiarz]

[tasknw]

Więc puszcze im to pismo wszystkimi 3 drogami
_________________
>>>Krewetki to nasza pasja<<<

[arkadioss]

Osobiście w pierwszej kolejności, napisałbym pisemko do MZGLiA z opisem problemu, dostarczył do nich w 2 egzemplarzach (jedno dla Ciebie, drugie dla nich). Na Twojej kopii prosiłbym o potwierdzenie otrzymania pisma od kogokolwiek z MZGLiA. Później oczekiwałbym na odpowiedź, teoretycznie mają 14 dni. Dobrze byłoby gdybyś miał cała wcześniejszą dokumentację o ile takową prowadziłeś gdyż na "gębę" dziś nic nie załatwisz.
W razie odmowy remontu lub nie satysfakcjonującej odpowiedzi możesz prosić o dokładne uzasadnienie pisząc kolejne pismo do MZGLiA. Dopiero po uzyskaniu "jakiejś" dokumentacji napisałbym pismo z opisanym problemem i dołączoną dokumentacją z MZGLiA do prezydenta, może być podpisane przez innych mieszkańców i zaniósłbym osobiście (oczywiście w 2 kopiach z "potwierdzeniem odbioru"). Dobrze byłoby osobiście porozmawiać z prezydentem lecz jeśli się nie uda zostawić to pisemko i oczekiwać 14 dni na ustosunkowanie się do sprawy. Jeśli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca napisać "odwołanie" i już ostro walczyć o osobistą rozmowę z prezydentem. Dopiero po tym sprawę zgłosiłbym do mediów: gazety np wyborcza, telewizje np tvn uwaga, polsat.
Poszukałbym też jeszcze wcześniej czegoś w "przepisach mieszkaniowych", jakie są obowiązki "wynajmującego i zarządzającego", można się też powoływać na poszczególne przepisy w wcześniejszych pismach (byłoby bardzo dobrze gdybyś tak zrobił).

To w sumie tyle, taką "ścieżkę walki" obrałbym osobiście, mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.
Życzę powodzenia w załatwieniu sprawy

[tasknw]

Dzięki
Tak też właśnie zorbie. Pismo wyślę zaniosę i wezmę potwierdzenie.
Poczekamy na odpowiedź i zobaczymy co dalej.
niestety wcześniejsza korespondencja była jak to piszecie na "gębę" i może dlatego nie było reakcji.
Teraz jak dostaną pismo to jakoś się będą musieli do tego ustosunkować

Tak wyglądają u nas klatki...



Wrzucę jeszcze foty grzyba jak znajdę...
_________________
>>>Krewetki to nasza pasja<<<

[tasknw]

Oto mniejszy pokój w tamtym roku:


Ściany co zimę ociekają wodą...
U sąsiadki na dole to samo...
_________________
>>>Krewetki to nasza pasja<<<

[MKM]

Taki stan mieszkania poważnie zagraża waszemu zdrowiu. Jeśli są dzieci to nawet życiu. Interweniuj!!!

[krzysiu]

Normalka w mieszkaniach zarządzających przez miasto.U nas na dworcowej w familokach to samo nawet naprawy rynien przez 2 lata nie idzie się doczekać.Ale lepiej jednego menela trzymać w 3-pokojowym mieszkaniu niż dać te mieszkania rodzinie jakieś.

[tasknw]

No i widzisz nie możemy dać się tak traktować, tym bardziej płacąc tak wysokie czynsze....
Na osiedlu np 1000 lecia za podobny metraż płaci się ok 100zł mniej...
Ale jak tam jest ładnie wszystko zadbane! Pozazdrościć można...
Tylko, że tam jest inna spółdzielnia mieszkaniowa...
U widocznie pan K już nie widzi potrzeby starać się o lokatorów i budowle należące do miasta... I chyba nigdy nie widział...
_________________
>>>Krewetki to nasza pasja<<<

[niuniek]

[tasknw]

[niuniek]

[lucjanszolajski]

[tasknw]

niuniek też mi ręce opadają jak czytam takich jak ty...
Ale nie będę z Tobą polemizował ponieważ na szczęście jest więcej takich co doradzą dobrą radą niż tych którzy jak Ci się wali to jeszcze Ci kłody pod nogi rzucają...

Poza tym nie użalam się nad sobą, tylko uważam że w takich warunkach w 21 wieku nikt nie powinien mieszkać. ( NIE WAŻNE CZY TO MIESZKANIE KOMUNALNE CZY NIE )
I nie będę siedział cicho bo przez siedzenie cicho nikt nigdy nic nie osiągnie!
Jakby w '89 roku pewna grupa Polaków się nad sobą nie użaliła to dalej byś miał godzinę policyjną i ocet na półkach...
To co ty rozumiesz pod pojęciem użalanie się nad sobą ja rozumie pod pojęciem walki o swoje...

I pomieszkaj sobie trochę w mieszkaniu w którym ściany ociekają Ci wodą mimo, że grzejesz i wietrzysz... W dodatku wywiązujesz się ze wszystkich pieniężnych zobowiązań... Będziesz świecił pełnią szczęścia... heh
Tak wiem wiem, zaraz mi odpiszesz, żebym kupił sobie mieszkanie...

Wyżej Ci napisałem, trzeba było zapisać się na mieszkania też byś dostał za friko...
Cytujesz tylko to Ci jest wygodne wyrywając zdania z kontekstu...
Na tym kończę dyskusję z Tobą.
----------------------------------------------

Jutro zanoszę pismo do MZGLiA w dwóch kopiach
Pozostaje oczekiwanie na odpowiedź
_________________
>>>Krewetki to nasza pasja<<<

[iwjagoda]

Witam
Jestem żoną tasiora który obecnie nie może się udzielać na forum więc będę kontynuowała ten temat

A więc był u nas Pan Zygfryd P. ze MZGLiA i to co powiedział to był dla mnie szok.. (Męża nie było bo był w pracy i dobrze chyba dla tego Pana)

Pooglądał ściany na co powiedział, że grzyb zawsze występuje w domu w którym jest małe dziecko...
Później, że to dlatego, że gotujemy w domu i suszymy pranie ( pranie susze na klatce co im udowodniłam) a co do gotowania to wypadało by przeprosić i obiecać że już nie będziemy gotować...
Następnie że to dlatego, że mamy okna bez wywietrzników ( totalna bzdura ponieważ wystarczy mikro które wywietrznik zastępuje)

Ehhh jednym słowem ręce opadają...
Powiedzieli że odpiszą nam na nasze pismo więc czekamy co napiszą...

[MKM]

Życzę powodzenia, ale pewnie napiszą, że zagrzybiliście sami mieszkanie a teraz chcecie wyłudzić od nich remont. W tym mieście cuchnie komuną i wszędzie nas, szaraków olewają. Od UM po ZOZ. Przykre.