|
Wirtualny KNURÓW Forum dyskusyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Obywatel008
Dołączył: 27 Gru 2016 Posty: 145
|
Wysłany: Nie Cze 16, 2024 12:42 am Temat postu: |
|
|
|
Z dedykacją dla wszystkich Urzędowo Budżetowych Mocarzy Gminy Knurów
Niech niemoc będzie z wami |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obywatel008
Dołączył: 27 Gru 2016 Posty: 145
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obywatel008
Dołączył: 27 Gru 2016 Posty: 145
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obywatel008
Dołączył: 27 Gru 2016 Posty: 145
|
Wysłany: Nie Wrz 01, 2024 11:03 pm Temat postu: |
|
|
|
W pałacu lokalnego "królestwa" zastanawiają się kto stoi za tymi wszystkimi wpisami. Kto Knurowskiemu Dworowi "psuje krew"?! No kto?!
Wyjaśniamy zatem zgodnie z treścią naszego hymnu: https://www.youtube.com/watch?v=oBjWT_jk74E&t=48s
Cytat: | Przybywamy z Matplanety,
wprost z odległej galaktyki
Czyli z gwiazd matematyki.
Mieszka u nas zbiór kwadratów
oraz podzbiór tęgich walców,
Mamy innych też mieszkańców.
Stożki, romby i trójkąty,
cyfry, liczby, prostokąty,
Koła, sześciany, kwadraty.
[...]
My kosmici Pi i Sigma,
dwa matplanetyczne znaki,
Zbiór przyjaciół z jednej paki.
Każdy z nas z upodobania
rozwiązuje wciąż zadania.
Pyszna dla nas to zabawa. |
Kosmici Pi & Sigma (dwa matplanetyczne ZNAKI) plus grupa agentów o kodowej nazwie "mieszkańcy". Występują również u nas tęgie walce. Przybywamy z Matplanety
Nie jest już również tajemnicą to, że kochamy różniczkować, całkować i pierwiastkować
Jesteśmy przybyszami z odległej (ale tylko dla oficjeli knurowskiego dworu) planety. Nasz język jest bardzo prosty i uniwersalny. Wiemy jednak, że teraźniejszy Knurowski Dwór ma generalnie problemy w prawidłowym porozumiewaniu się w tym języku. Wiemy już że teraźniejszy Knurowski Dwór znany jest również z tego że jak nie potrafi sobie poradzić z rzeczywistością, to na potrzebę chwili, wymyśla sobie różne sytuacje i zdarzenia. Oprócz "podawania danych losowo" operują jeszcze tak zwanymi "masowymi omyłkami pisarskimi". Nie mówiąc już o banialukach jakie umieszczają na swoim Królewskim BIPie.
Kombinatoryka i aktywności związane z losowaniami na Knurowskim Dworze nie są potrzebne jednak nasze mat-teleskopy zaobserwowały różnego rodzaju anomalie w tym temacie w lokalnym królestwie o nazwie Knurów. Stąd też nasze ekspedycje.
Pomagamy zatem różnego rodzaju dworskim borokom którzy przy różnego rodzaju prostych obliczeniach mają problemy z podstawową matematyką. Przykładowo wyniki dodawania czy też odejmowania oraz mnożenia dworskim pasterzom plączą się i nie wiedzieć czemu (albo wiedzieć czemu) łączą to wszystko z losowaniami. Książę, Skarbnik i Podczaszy Królestwa znają problem doskonale.
Przybywamy i pomagamy ... Referencje przykładowo można uzyskać w Królestwie Miętowego Groszka - https://www.youtube.com/watch?v=ZzxdyPa9W-A
System dwójkowy w dzisiejszych czasach przydaje się przy rozliczeniach wody, ciepła i innych wydatków i wpływów. Zazwyczaj przebiega bez anomalii, bez losowań itp. Na Knurowskim Dworze jest jednak z tym problem.
Do porozumienia się z nami potrzebny jest wspólny uniwersalny język. Do komunikacji na poziomie podstawowym wystarczy wiedza z ziemskiej szkoły podstawowej, wiedza którą serwowaliśmy już kilka dekad temu (Książe Tomasz powinien pamiętać).
Poniżej zbiór wykładów dla najważniejszych oficjeli (Książąt, Skarbnika, Podczaszego i innych) z Knurowskiego Dworu:
https://www.youtube.com/playlist?list=PLk3dpbiH071AZlUS8BrnclqRfGv6o-7MU
Jak trzeba to przybywamy i pomagamy sprawnie przy obliczeniach. Jeden z naszych agentów kiedyś już raz dawno dawno temu pomógł przy całkowaniu po powierzchni.
Książe Adamie, Podczaszy Tomaszu
Książe Tomaszu, Podczaszy Adamie
Matplaneta! - https://www.youtube.com/watch?v=oBjWT_jk74E&t=232s |
|
Powrót do góry |
|
|
Obywatel008
Dołączył: 27 Gru 2016 Posty: 145
|
Wysłany: Czw Wrz 12, 2024 9:47 pm Temat postu: |
|
|
|
Dlaczego samorządowa "prasa" to ogromna szkoda społeczna? Dlaczego taka "prasa" pośrednio ogranicza wolność nas wszystkich?
Cytat: | [...]
Obowiązkiem władzy jest tworzyć warunki dla realizacji wolności słowa, także przez tworzenie warunków działania w pełni niezależnym mediom. A jednym z zadań owych niezależnych mediów jest kontrolowanie działań władz samorządowych. Z tej podstawowej przyczyny władza samorządowa nie może prowadzić swoich mediów, gdyż czyniąc to, wolność tę pośrednio ogranicza — stanowiąc konkurencję dla niezależnych od niej tytułów.
Nie może być mowy o uczciwej konkurencji, gdyż władze samorządowe wydają swoje pisma w oderwaniu od zasad rynkowych. Gazety samorządowe są często bezpłatne, bywa, że teksty do nich piszą urzędnicy lub pracownicy instytucji samorządowych. W wielu tzw. gazetach samorządowych sprzedawane są reklamy, co w każdym takim przypadku, podważa podstawy ekonomiczne wydawców niezależnych.
Promocja władz samorządowych nie jest też tożsama z promocją gminy, ani wspieraniem i upowszechnianiem idei samorządowej. Nie jest też zwykłą działalnością wydawniczą Wydawanie gazety przez władzę, to przeciwieństwo samorządności. To niszczenie niezależnych głosów i zaangażowania mieszkańców w życie wspólnoty.
Wydawanie gazety przez władze samorządowe nie jest też realizacją prawa do informacji. Ustawa o dostępie do informacji publicznej dokładnie określa, w jakim trybie następuje informowanie przez władze publiczne. Wydawanie gazety nie jest takim trybem. Daje natomiast możliwości działań propagandowych, które nie są tożsame z zapewnieniem dostępu do informacji. Właściwym środkiem realizacji przez władze samorządowe tego prawa jest BIP lub wydawanie biuletynów informacyjnych, które nie mają charakteru niezależnej prasy i nie podkopują sytuacji ekonomicznej prywatnych wydawców.
[...]
|
Amen
Całość poniżej:
https://siecobywatelska.pl/oswiadczenie-w-sprawie-koniecznosci-zakazu-prowadzenia-mediow-przez-wladze-samorzadowe/
https://swidnica24.pl/2024/09/oswiadczenie-w-sprawie-koniecznosci-zakazu-prowadzenia-mediow-przez-samorzady/
Czy stanie się to co miało się już dawno temu stać?
Już dawno temu powinny nastąpić zmiany. Im szybciej ta samorządowa propaganda się straci tym lepiej dla wszystkich... no może nie dla wszystkich. Wielka smuta to domniemam że będzie wśród knurowskich decydentów - jak dojdzie do zmian to gdzie oni będą się chwalić tymi swoimi wszystkimi przypinanymi medalami? Wywiady typu "łubudubu" się skończą. Jak żyć? No jak?
Wygląda na to że oczekiwane zmiany w drodze. Jak będzie w rzeczywistości to czas pokaże.
A dla knurowskich decydentów od lat organizujących, w mojej opinii, lokalną samorządową "prawdę i tylko prawdę" na koniec w tym wpisie kolejna specjalna, w temacie, dedykacja:
https://www.youtube.com/watch?v=hg5behq8PlM&t=151s |
|
Powrót do góry |
|
|
Obywatel008
Dołączył: 27 Gru 2016 Posty: 145
|
Wysłany: Sob Wrz 21, 2024 7:01 pm Temat postu: |
|
|
|
Historia z Olsztyna jest to właściwie długoletnia historia o Owcy w stadzie którą próbowano zafarbować na czarno i ta owca się nie dała. Jest to historia o wodzie, o administratorach (gminny i prywatny) którzy nachalnie nazywali się/nazywają się Zarządcą chociaż zarządcą nie jest (zgodnie z art. 18 uwl), o Zarządzie Właścicielskim który nie rozumie czym jest Zarząd Właścicielski (art. 20 uwl), o tym jak tam ludzi skutecznie skłócono na lata, o tym jak autor tej strony został właśnie taką czarną owcą tylko i wyłącznie dlatego że domagał się prostej rzeczy, domagał się przestrzegania prawa. DOMAGAŁ SIĘ PRAWA DO PRAWA. Z jego wspólnoty przez całe lata zrobiono sobie PAŚNIK gdzie "siano" dostarczali niczego nie świadomi inni skłóceni ze sobą właściciele. Niedawno udało mu się przekonać jednego z innych właścicieli że coś jest chyba jednak "nie halo". Wspólnie jako właściciele (nie jako "lokatorzy na sowim") zgodnie z prawem uwl (art. 29 ust. 3 oraz art. 27) zażądali dostępu do wyciągu z rachunku bankowego. Okazało się że z jakiegoś dziwnego powodu takiego wyciągu nie mogą otrzymać. Ciekawe dlaczego? Skończyło się to tak:
Pozew: http://www.okrzei20olsztyn.pl/index_dokumenty/Pozew_o_nakazanie_udostepnienia_dokumentacji_wspolnoty_mieszkaniowej-SR_Ol-n_sygn_akt_722_24.pdf
Wyrok sprzed kilku dni: http://www.okrzei20olsztyn.pl/index_dokumenty/Wyrok%20nakazanie%20wydania%20dokumentacji%20wsp%C3%B3lnoty%20mieszkaniowej.pdf
Ten pozew z linku jest o tym że jakiś (w mojej opinii) młody, cwany, pyskaty, bezczelny "wilczek", podszywający się pod Zarządce ZABRANIAŁ WŁAŚCICIELOWI DOSTĘPU DO JEGO WŁASNYCH DOKUMENTÓW.
„Kolo” myślał że jak będzie powtarzał te swoje wszystkie fantazje to wszyscy nagle w te fantazje uwierzą. Właściciel z pozwu bardziej dobitnie opisał co myśli o tym „panie i władcy” o dość specyficznym nazwisku.
Kolo którego zadaniem jest tylko i wyłącznie wyprodukowanie tych dokumentów i który jest właścicielem firmy która w tej wspólnocie pełni rolę Administratora (w umowie nazywał się zarządcą). Wszyscy myśleli że to wielki PAN i WŁADCA ZARZĄDCA wspólnoty, który decyduje kto zobaczy dokumenty a kto nie a w sądzie okazało się że to zwykły Administrator wspólnoty któremu się za dużo wydawało. Właściciel jak najbardziej ma prawo dostępu do PEŁNYCH wyciągów z rachunku bankowego. Cytując z wyroku o sygnaturze akt: I C 722/24 z dnia 11 września 2024 roku - Sąd Rejonowy w Olsztynie I Wydział Cywilny:
Cytat: | [...]
Kwestię dostępu członka wspólnoty mieszkaniowej do dokumentów tej wspólnoty reguluje cytowana ustawa o własności lokali, która daje właścicielowi lokalu prawo wykonywania czynności kontrolnych. Zgodnie bowiem z treścią art. 29 ust. 3 u.w.l. każdemu właścicielowi lokalu służy prawo kontroli działalności zarządu wspólnoty. Stosownie do art. 27 u.w.l. każdy współwłaściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną, co nie uchybia przepisom z art. 21 ust. 1 i art. 22 ust. 1 ustawy.
W doktrynie prezentowane jest stanowisko, że prawo do współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną, skorelowane jest z prawem kontroli działalności zarządu przez każdego właściciela, wynikającym z art. 29 ust. 3 ustawy. Niewątpliwie prawo kontroli zostało sformułowane w ustawie bardzo szeroko i bezspornie obejmuje swoim zakresem wszelkie działania i czynności zarządu lub zarządcy, związane z zarządzaniem wspólną nieruchomością.
Wątpliwości może budzić natomiast sam sposób wykonywania tego prawa przez właścicieli poszczególnych lokali. Z pewnością przysługuje im prawo żądania informacji i sprawozdań dotyczących stanu majątku wspólnoty i wyjaśnień w kwestiach związanych z zarządem nieruchomością wspólną. Chodzi tu o prawo do uzyskania informacji ustnych i pisemnych, prawo osobistego lub z udziałem upoważnionej przez siebie osoby przeglądania wszelkich ksiąg i dokumentacji, prawo otrzymania lub sporządzenia kopii tych dokumentów (por. R. Dziczek - Własność lokali - Komentarz wydanie 4 s. 201 i J. Kozińska - Środki kontroli działalności zarządu i zarządcy według ustawy o własności lokali - St: Prawn. 2003, nr 3 s. 121). Prawu kontroli przysługującemu właścicielowi lokalu odpowiada ciążcy na zarządzie lub zarządcy obowiązek umożliwienia mu wykonywania tego prawa, z którym wiąże się roszczenie o udzielenie wyjaśnień lub roszczenie o udostępnienie dokumentów. Taki pogląd wyraził m.in. Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 26 czerwca 2008 r. w sprawie I ACa (Apel.-W-wa 2009/1/1, Lex nr 486260), który należało w całości podzielić.
Efektywna kontrola możliwa jest jedynie wtedy, gdy członek wspólnoty otrzyma konkretne informacje o stanie majątku wspólnoty, który de facto jest majątkiem wszystkich jej członków
[...] |
Takich wyroków jest dużo – ostatni ten z którego jest cytat jest sprzed kilkunastu dni z 11 września 2024.
O wspomnianych przepisach z wyroku wspominano w tym wątku nie raz. Te wszystkie młode „wilczki” zabraniając wam dostępu do WASZYCH dokumentów zwyczajnie liczą na to że nie znacie swoich praw. Tak właśnie zostaje się „lokatorem na swoim”.
Wyciąg z rachunku bankowego + dane z ewidencji pozaksięgowej + faktury/rachunki z wydatków + określone zaliczki przypisane poszczególnych właścicielom = jawność we Wspólnocie Mieszkaniowej.
W mojej opinii brak któregoś z tych elementów i zastępowanie gównianymi sugestiami różnych "małych" ludzi, który informują was, że wszystko jest w e-kartotece ("Pan i Władca Tomasz" od wspólnot mieszkaniowych wie doskonale o czym mowa, oj wie) i informacja od innych, że nie można zobaczyć wyciągów z konta bankowego bo RODO = w mojej opinii Książęcy Zakład Budżetowy + Aktualni Książęta księstwa Knurów w którym nie obowiązuje art. 29 ust. 3 oraz art. 27 ustawy o własności lokali.
Od pewnego czasu nasza wspólnota mieszkaniowa ma inną firmę która w naszej wspólnocie mieszkaniowej pełni funkcje Administratora. Były Prezydent Miasta Knurów po merytorycznym opisaniu jakie przez prawie 20 lat "dzieło" za jego kilku kadencji stworzono i dzieło jakie nadzorował i za co był i jest odpowiedzialny, po serii kilku prostych pytaniach (odnośnie wymyślonego zadłużenia) zamilkł, nigdy nie odpowiedział na pytania. Ten konkretny właściciel wiedział jak się „obronić” przed tym wymyślonym długiem. Czy inni w podobnej sytuacji wiedzieli jak to zrobić?
Nie wiem.
Wiem natomiast jak w Knurowie całkiem niedawno wyglądał cały proces wymyślania takiego wymyślonego zadłużenia. Wystarczy, że właściciel nie ma dostępu do wyciągu z rachunków bankowych wspólnoty a urzędnicy samorządowi kontrolują dostęp do systemów typu e-Kartoteka oraz opis i zasady ewidencji pozaksięgowej w danej wspólnocie mieszkaniowej są szczątkowe.
Były oraz obecny Prezydent Miasta Knurów do dnia dzisiejszego nie odpowiedział na pytania odnośnie tego ZA CO KONKRETNIE, ten rzekomy (WYMYŚLONY) dług czy też później naprędce zmienione zadłużenie na niedopłatę, którą wymyślili jego obecni przyboczni i wierni specjaliści od produkcji czarnych owiec http://www.forum.wirtualnyknurow.pl/viewtopic.php?t=44759 Cała sprawa została zamieciona pod dywan. W pismach od urzędników z tego właściciela próbowano zrobić lokatora(!) mieszkania komunalnego. Tak w Knurowie jest to możliwe. Będąc właścicielem mieszkania we wspólnotach mieszkaniowych administrowanych przez samorządowy zakład budżetowy w pismach urzędników (zastępca prezydenta miasta) powoli mogłeś stać się według urzędników lokatorem mieszkania... komunalnego - mieszkania które jest twoją własnością.
W tej chwili właściciele we wspólnocie mieszkaniowej od której zaczęły się wpisy w tym wątku mają ZGODNIE Z OBOWIĄZUJĄCYM PRAWEM (art. 29 ust. 3 oraz art. 27 uwl w związku z art. 17 uwl) pełny dostęp do wszystkich dokumentów, faktur, rozliczeń również tych zbiorczych (wodę i CO), do PEŁNYCH wciągów wszystkich rachunków bankowych wspólnoty mieszkaniowej. Pełna jawność. Każdy z właścicieli może się dowiedzieć kto ile za co zalega (jeżeli ktoś zalega), każdy może sobie sprawdzić co za ile i komu zapłaciliśmy, każdy może napisać emaila z prośbą o PEŁNY wyciąg z rachunku bankowego i po pewnym czasie dostaje taki wyciąg z rachunku bankowego (ze wszystkimi danymi) drogą elektroniczną (odpowiednio i porządnie zabezpieczone są te wyciągi) lub tradycyjnie listownie. Administrator zwyczajnie te dane udostępnia i o niczym nie decyduje. Administrator jest od ADMINISTROWANIA nie od DECYDOWANIA o czymkolwiek w wszej wspólnocie mieszkaniowej. Jego zadaniem jest udostępnienie tych danych i tyle. Kolejny raz zaznaczę iż takie dane/wyciągi/informacje należy chronić i nie można udostępniać osobom do tego nieuprawnionym. Udostępnianie takich danych komuś nieuprawnionemu nie powinno mieć miejsca. Dzięki dostępowi do danych, dokumentów wyciągów można również uniknąć sytuacji że wasz potencjalny „Imperator” czy też inny uzurpator będzie coś kombinował w waszej wspólnocie mieszkaniowej.
O tym że dostęp do dokumentów nierhuchomości wspólnej i innech dla WSZYSTKICH właścicieli to rzecz oczywista i naturalna informują również profesjonaliści https://www.youtube.com/watch?v=o8n6dd0C-yQ Nie mam z tą firmą nic wspólnego, nie mam o tej firmie żadnej konkretnej opinii wynikającej z doświadczenia nie mogę zatem ocenić jak w praktyce działają. Jak myślicie o zmianie Administratora to sami sprawdzicie lokalnie czy są godni powierzenia administrowania waszą wspólnotą mieszkaniową czy też nie. Mogę natomiast gorąco podziękować za tworzenie takich treści jak w linku, są unikalne na polskim youtube, są konsekwentnie tworzone od jakiegoś czasu. Im więcej takich firm na lokalnym rynku (które profesjonalnie komunikują, że kontrola zarządu wspólnoty oraz administratora przez właścicieli to sprawa zupełnie naturalna i oczywista oraz sami jeszcze pokazują w prostych krokach i zachęcają do kontroli) tym lepiej dla nas wszystkich.
Następnym razem będzie o tym, że są w Polsce samorządy które postawiły na ujawnienie niewygodnych spraw jakie często mają miejsce w samorządowych zakładach budżetowych. Od razu napiszę że nie wiem z jakiej opcji politycznej są/byli/będą. Nie wiem, nie chcę wiedzieć. Nie interesuje mnie to w ogóle. Najważniejsze jest to że postawili na jawność w sytuacji jak wyszło że w samorządowych zakładzie budżetowym coś jest grubo „nie halo”, nawet jak jest niewygodnie. Do tego jednak trzeba mieć polityczne „cojones”. Nie wszyscy mają.
Będzie o tym że postawiły na samorządową jawność czyli na samorządową normalność.
Są firmy i organizację również te samorządowe które zdają sobie sprawę że wcześniej czy później zawsze do ludzi dociera gdzie jest prawda a kto kłamie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Obywatel008
Dołączył: 27 Gru 2016 Posty: 145
|
Wysłany: Nie Paź 13, 2024 11:30 pm Temat postu: |
|
|
|
Gliwice, 13 grudnia 2023 Wojewódzki Sąd Administracyjny. Po raz kolejny WSA orzekł iż samorządowy zakład budżetowy nie ma prawa administrować wspólnotami mieszkaniowym. Ten wyrok dotyczy samorządowego zakładu budżetowego znajdującego się w Tychach.
Argumenty prawne te same od kilkunastu lat ponieważ przepisy od kilkunastu lat są takie same w tej materii. Samorządowe zakłady budżetowe nie mogą administrować nieruchomością wspólną Wspólnot Mieszkaniowych ponieważ jest to wbrew następującym przepisom prawa:
- art. 2 Konstytucji RP
Zasada demokratycznego państwa prawnego.
Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.
- art. 7 Konstytucji RP
Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.
- art. 7 ustawy o gospodarce komunalnej (dalej u.g.k)
Działalność wykraczająca poza zadania o charakterze użyteczności publicznej nie może być prowadzona w formie samorządowego zakładu budżetowego.
- art. 9 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym
Gmina oraz inna gminna osoba prawna może prowadzić działalność gospodarczą wykraczającą poza zadania o charakterze użyteczności publicznej wyłącznie w przypadkach określonych w odrębnej ustawie.
(taką odrębną ustawą jest ustawa o gospodarce komunalnej gdzie zgodnie z art. 10 tej ustawy spółki gminne które mają OSOBOWOŚĆ PRAWNĄ mogą wykonywać działalność wykraczającą poza zadania o charakterze użyteczności publicznej )
- art. 9 ust. 2a ustawy o samorządzie gminnym (ten przepis to była mojej opinii "wrzutka" w czasie covidowym przepis ten finalnie i tak dotyczył tylko i wyłącznie gminy i gminnych osób prawnych wskazanych w osobnej ustawie nie mógł dotyczyć samorządowych zakładów budżetowych co sąd NSA porządnie wytłumaczył)
- art. 14 ust. 1 ustawy o finansach publicznych (dalej u.f.p)
Wykonywanie zadań własnych jednostek samorządu terytorialnego przez samorządowe zakłady budżetowe Zadania własne jednostki samorządu terytorialnego w zakresie:
1. gospodarki mieszkaniowej i gospodarowania lokalami użytkowymi,
2. dróg, ulic, mostów, placów oraz organizacji ruchu drogowego,
3. wodociągów i zaopatrzenia w wodę, kanalizacji, usuwania i oczyszczania ścieków komunalnych, utrzymania czystości i porządku oraz urządzeń sanitarnych, wysypisk i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz,
4. lokalnego transportu zbiorowego,
5. targowisk i hal targowych,
6. zieleni gminnej i zadrzewień,
7. kultury fizycznej i sportu, w tym utrzymywania terenów rekreacyjnych i urządzeń sportowych,
7a. pomocy społecznej, reintegracji zawodowej i społecznej oraz rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych,
8. utrzymywania różnych gatunków egzotycznych i krajowych zwierząt, w tym w szczególności prowadzenia hodowli zwierząt zagrożonych wyginięciem, w celu ich ochrony poza miejscem naturalnego występowania,
9. cmentarzy
- mogą być wykonywane przez samorządowe zakłady budżetowe.
Według sądu WSA z Gliwic odnośnie Tyskiego MZBM, cytując zgodnie z https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/73C9088E14 sygn. akt III SA/GI 558/23:
Cytat: |
Kwestia obsługi wspólnot mieszkaniowych przez MZBM była już przedmiotem rozważań NSA, który w uzasadnieniu wyroku z 20 kwietnia 2022 r. sygn. akt III OSK 4400/21 (publ.: CBOSA) wskazał, że: "Z art. 14 ustawy o finansach publicznych (u.f.p.) wynika, że przez samorządowe zakłady budżetowe mogą być wykonywane jedynie zadania własne jednostki samorządu terytorialnego, w tym w zakresie gospodarki mieszkaniowej i gospodarowania lokalami użytkowymi (pkt 1). Także art. 7 ustawy o gospodarce komunalnej wyraźnie stanowi, że "Działalność wykraczająca poza zadania o charakterze użyteczności publicznej nie może być prowadzona w formie samorządowego zakładu budżetowego." Z doktryny wynika, że "Biorąc pod uwagę pierwszeństwo przepisów ustawy o finansach publicznych, do której odsyła art. 6 u.g.k. w zakresie tworzenia samorządowych zakładów budżetowych, należy uznać, że z art. 14 u.f.p. wynika samoistnie zakres ich działania. (...) Omawianą regulację można też potraktować jako uściślenie, że wykonanie zadań ujętych we wspomnianym katalogu nie może się wiązać z innym typem działalności niż użyteczność publiczna, w szczególności nie może stanowić pretekstu do podjęcia działalności komercyjnej." (C. Banasiński, K. M. Jaroszyński (w C. Banasiński, K. M. Jaroszyński, Ustawa o gospodarce komunalnej. Komentarz, Warszawa 2017, art. 7).
Nie ulega wątpliwości, że "zarządzanie i administrowanie nieruchomościami mieszkalnymi nienależącymi do gminnego zasobu nieruchomości" nie jest zadaniem o charakterze użyteczności publicznej, gdyż celem jego nie jest bieżące i nieprzerwane zaspokajanie zbiorowych potrzeb ludności w drodze świadczenia usług powszechnie dostępnych (art. 1 ust. 2 u.g.k.), ani nie jest to zadanie własne gminy, wymienione w art. 14 u.f.p. (…)** Należy więc dokonać wykładni systemowej art. 9 ust. 2a u.s.g. Użyty w tym przepisie zwrot "w formach określonych w ustawie z dnia 20 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej" należy zatem odnieść do takich form, które nie pozostają w sprzeczności z art. 14 u.f.p. i art. 7 u.g.k. Jeśli "zarządzanie i administrowanie nieruchomościami mieszkalnymi nienależącymi do gminnego zasobu nieruchomości" nie jest zadaniem o charakterze użyteczności publicznej, to nie może być wykonywane przez samorządowy zakład budżetowy".
Sąd w składzie orzekającym podziela ten pogląd. Zatem stwierdzenie przez organ nadzoru istotnego naruszenia prawa w § 2 ust. 1 pkt d Statutu MZBM, jako sprzecznego z art. 9 ust. 1 u.s.g. w brzmieniu obowiązującym w dacie podjęcia uchwały jest zasadny.
Rację ma również organ, że § 2 ust. 3 Statutu MZBM, poprzez przykładowe określenie działalności narusza art. 2 Konstytucji RP w sposób istotny.
|
Przez moment był jeszcze art. 9 ust. 2a ustawy o samorządzie gminnym ale on również dotyczył tylko i wyłącznie gminy jak również gminnych osób prawnych i w całości wykluczał samorządowe zakłady budżetowe. Zgodnie z wyrokami sądów NSA (sygn. akt III OSK 4400/21) i ostatni WSA (sygn. akt III SA/GI 558/23), z cytatem powyżej, odnośnie art. 9 ust 2a ustawy o samorządzie gminnym wykluczał w całości możliwość administrowania wspólnotami mieszkaniowym przez samorządowy zakład budżetowy.
Te pięć przywołanych przepisów według sądów administracyjnych w sposób jednoznaczny wyklucza działalność samorządowych zakładów budżetowych polegającą na administrowaniu wspólnotami mieszkaniowymi.
W ostatnich latach na podstawie tych 5 przepisów (najistotniejszy jest art. 14 ustawy o finansach publicznych - który doprecyzował zakaz prowadzenia takiej działalność dla samorządowych zakładów budżetowych) sądy NSA i WSA wydały następujące wyroki które stanowią wieloletnią spójną linie orzeczniczą w tej sprawie:
1. Sygn. akt IV SA/GI 176/13 - orzeczenie prawomocne
2. Sygn. akt IV SA/GI 391/17 - orzeczenie prawomocne
3. Sygn. akt III OSK 4400/21 - orzeczenie prawomocne
4. Sygn. akt II SA/Bk 784/22 - https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/193064C316 - orzeczenie nieprawomocne
5. Sygn. akt III SA/GI 558/23 - https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/73C9088E14 - orzeczenie nieprawomocne
Po tym ostatnim wyroku który dotyczy miasta Tychy po kilku miesiącach nastąpiło działanie byłego Prezydenta Miasta Tychy a w 2024 roku obecnego Senatora, który przygotował oświadczenie https://www.senat.gov.pl/download/gfx/senat/pl/senatoswiadczenia/4996/11_013_004_osw.pdf w którym w ostatnich dwóch paragrafach pośrednio potwierdził iż na tą chwilę NIE ISTNIEJĄ PRZEPISY KTÓRE ZEZWALAJĄ SAMORZĄDOWYM ZAKŁADOM BUDŻETOWYM NA DZIAŁALNOŚĆ POLEGAJĄCĄ NA ADMINISTROWANIU WSPÓLNOTAMI MIESZKANIOWYMI (kluczowy art. 14 ustawy o finansach publicznych wyklucza taką działalność) i w związku z tym zaproponował stworzenie/modyfikacje określonych przepisów dzięki którym być może w przyszłości działalność ta stanie się zgodna z prawem.
Przepisów tych zgodnie z propozycją z oświadczenia jednak do dnia dzisiejszego tj do dnia 13.10.2024 nie zmieniono.
art. 7 Konstytucji RP w której zawarto tak zwaną zasadę praworządności wskazuje iż:
Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.
Jakim prawem od kilkunastu lat samorządowy zakład budżetowy jakim jest Miejski Zespół Gospodarki Lokalowej i Administracji w Knurowie co najmniej do dnia 13.10.2024 administruje nieruchomością wspólną Wspólnot Mieszkaniowych?
Prawem Tomasza i Adama? A może prawem Adama i Tomasza?
Rada Miasta Knurów likwidując w 2011 roku zakład budżetowy i przekształcając (na bazie nowych przepisów z 2009 roku o finansach publicznych) w samorządowy zakład budżetowy wykreśliła ze statutu MZGLiA wspólnoty mieszkaniowe a Miejski Zespół Gospodarki Lokalowej i Administracji w Knurowie wciąż wykonuje działalność polegającą na administrowaniu nieruchomością wspólną tych Wspólnot Mieszkaniowych. W statucie samorządowego zakładu budżetowego nie ma ani jednego słowa na temat wspólnot mieszkaniowych. Wspólnoty Mieszkaniowe zostały wykreślone ze statutu.
Od dwóch dekad Miejski Zespół Gospodarki Lokalowej i Administracji w Knurowie administruje (nie zarządza, ten samorządowy wymyślony wannabe "zarządzający" od co najmniej 2000 roku z zgodnie z podpisanymi umowami niczym nie zarządzał jeśli chodzi o wspólnoty mieszkaniowe - we wszystkich umowach umowy zostały podpisane z zarządami wspólnot mieszkaniowych wybranych zgodnie z art. 20 uwl) nieruchomością wspólną Wspólnot Mieszkaniowych. Do dnia dzisiejszego tj. 13.10.2024 według sądów administracyjnych samorządowe zakłady budżetowe (według sądów administracyjnych zgodnie z spójną wieloletnią linią orzeczniczą którą wykazano powyżej) administrując wspólnotami mieszkaniowymi robią to bez jakiejkolwiek podstawy prawnej z przepisami podawanymi przez NSA i WSA które nie zezwalają na taką działalność.
Należy jeszcze wspomnieć o jednej ważnej sprawie. Ustawa o finansach publicznych powstawała za rządów kiedy Premierem był Pan Donald Tusk. Twórcy tej ustawy intencjonalnie skupili się (szczegóły prac nad ustawą https://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/wgdruku/1181 i podsumowanie https://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/0/B6424AF9598E217FC12574EA002C08AC/$file/1181-uzas.doc - punkt 2 z dokumentu) na tym aby OGRANICZYĆ (art. 14. ust. 1 ustawy o finansach publicznych) jak się tylko da zadania własne gminy (do zadań o charakterze użyteczności publicznej). Ustawa ta w zamiarze pozwalała wykonywać (i wciąż pozwala) wykonywać zadania o charakterze użyteczności publicznej. Działania wykraczające poza zadania o charakterze użyteczności publicznej zgodnie z w art. 10 ustawy o gospodarce komunalnej przypisano tylko i wyłącznie spółkom gminnym które, co jest bardzo ważne, mają osobowość prawną. W art. 7 ustawy o gospodarce komunalnej zakazano samorządowym zakładom budżetowym wykonywania zadań które wykraczają poza zadania o charakterze użyteczności publicznej - administrowanie wspólnotami mieszkaniowymi jest działalnością wykraczającą poza działania o charakterze użyteczności publicznej. Podobna konkluzja znajduje się również w wyrokach wskazanych powyżej.
Senator z Tych, były Prezydent Miasta Tychy w swoim oświadczeniu https://www.senat.gov.pl/download/gfx/senat/pl/senatoswiadczenia/4996/11_013_004_osw.pdf z czerwca 2024 roku, po przegranej w WSA sprawie odnośnie statutu MZBM zaproponował zmianę przepisów w taki sposób, aby uznać iż administrowanie wspólnotami mieszkaniowymi stanie się zadaniem własnym gminy (które ma stać się zadaniem użyteczności publicznej).
Propozycja Senatora z Tych z czerwca 2024 zmiany przepisów dotyczy dodania odpowiednich fraz którą poniżej pogrubiono:
art. 9 ust. 4 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym: „Zadaniami użyteczności publicznej, w rozumieniu ustawy, są zadania własne gminy, określone w art. 7 ust. 1, których celem jest bieżące i nieprzerwane zaspokajanie zbiorowych potrzeb ludności w drodze świadczenia usług powszechnie dostępnych, w tym administrowanie wspólnotami mieszkaniowymi, w których gmina posiada udziały w nieruchomości wspólnej”;
Propozycja zmiany przepisów dotyczy dodania frazy którą poniżej pogrubiono (ta zmiana jest wbrew intencjom projektodawców ustawy z dnia 2009 roku i moim zdaniem wypacza w dużej mierze sens całego art. 14 tej ustawy - każda gmina w Polsce może realizować usługę administrowania zgodnie z art. 10 ustawy o gospodarce komunalnej poprzez spółki gminne - które, co jest bardzo ważne, posiadają OSOBOWOŚĆ PRAWNĄ, samorządowe zakłady budżetowe takiej osobowości prawnej NIE POSIADAJĄ)
W kluczowym art. 14, który w 2009 roku maksymalnie zawężał działalność takich samorządowych zakładów budżetowych, Senator Pan Andrzej Dzuba w czerwcu 2024 roku proponuje zmianę przepisów w następujący sposób (pogrubienie dotyczy zaproponowanej dodanej treści dla proponowanej zmiany):
— art. 14 pkt 1 ustawy z dnia 27 sierpnie 2009 r. o finansach publicznych: „1) gospodarki mieszkaniowej i gospodarowania lokalami użytkowymi, w tym administrowanie wspólnotami mieszkaniowymi, w których jednostka samorządu terytorialnego posiada udziały w nieruchomości wspólnej
Propozycje te moim zdaniem wypaczają w dużej mierze to co ekipa Premiera Pana Donalda Tuska ustanowiła w ustawie o finansach publicznych z 2009 roku. Ustawa ta bardzo dobrze przez ostatnie naście lat wyregulowała co mogą a co nie mogą samorządowe zakłady budżetowe a co mogą i nie mogą spółki gminne. W spółkach gminnych tworzenie "zeszycików samorządowych" jest bardzo trudne do zrealizowania (i łatwe do wykrycia) no i to co się może wydarzyć później jest dużo groźniejsze dla decydentów realizujących "zeszyciki samorządowe" tworzone z prywatnych środków właścicieli (nie lokatorów na swoim) we wspólnotach mieszkaniowych.
W samorządowych zakładach budżetowych jak pokazała praktyka niektórych samorządowych zakładów budżetowych bardzo łatwo zorganizować "zeszyciki samorządowe" ("wystarczy" odciąć właścicieli od wyciągów z konta bankowego - konta bankowego tych właścicieli) tyle tylko, że samorządowe zakłady budżetowe w zamyśle ustawodawcy nigdy nie miały prawa zajmować się działalnością polegającą na administrowaniu wspólnotami mieszkaniowymi. Taka działalność w świetle przepisów jak również spójnej wieloletniej linii orzeczniczej sądów NSA i WSA jest działalnością niezgodną z przepisami. W przeszłości działalność taka realizowana przez zakłady budżetowe określana przez NIK była jako nielegalna.
Do dnia dzisiejszego przepisów które Senator z Tych proponował zmienić nie zmieniono i w związku z tym tak jak przez ostatnie kilkanaście lat do dnia tego wpisu tj. 13 października 2024 roku działalność samorządowych zakładów budżetowych polegająca na administrowaniu nieruchomością wspólną wspólnot mieszkaniowych nie ma podstaw prawnych i zgodnie z wyrokami sądów administracyjnych jest sprzeczna min. z najważniejszymi aktami prawnymi takimi jak:
Art. 2 Konstytucji RP
Art. 7 Konstytucji RP
O jawności w samorządowych zakładach budżetowych już niedługo. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|